Bóg jest miłością. To jest przesłanie tych rekolekcji, żebyśmy pamiętali, że Bóg nas kocha i nigdy nas nie odtrąci - mówił ks. prał. Franciszek Skórkiewicz w Skoczowie podczas szkoły wiary. Tak bowiem ten kapłan określił rekolekcje, które poprowadził w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w dniach 22-26 marca br.
Spotkania rekolekcyjne poprzedzano półgodzinną adoracją Najświętszego Sakramentu. Ks. Franciszek (w latach 1971-74 wikariusz tejże parafii) poprowadził także nauki stanowe dla małżeństw do 25 lat i powyżej 25 lat wspólnego życia i dla osób samotnych. - Najpiękniejszy okres Bożej łaski, to czas rekolekcji wielkopostnych - zauważył kapłan. - W szkole wiary, w szkole Jezusa Chrystusa, w ostatnim dniu otrzymamy wszyscy świadectwo, otrzymamy cenzurkę jak w szkole, ale nie na piśmie. Tym świadectwem będzie odpust zupełny - powiedział kapłan, przypominając warunki otrzymania odpustu zupełnego. - Ostatni dar, jaki nam dał Pan Bóg, abyśmy zdążali prosto i pewnie do nieba, to dar Eucharystii i Komunii św. - stwierdził.
Nawiązywał także do życia sakramentalnego: - Pan Jezus zbawia nas na krzyżu, ale widział, że musi wstąpić do nieba, a my zostaniemy sami i będzie nam trudno kroczyć drogą tak, żeby dojść prosto do nieba. Dlatego został z nami pod postacią chleba i wina. Ustanowił sakrament Eucharystii i Komunii św. Został jako pokarm, żebyśmy się odżywiali. Bo człowiek, który normalnie się odżywia, jest silny i potrafi spokojnie kroczyć po tej ziemi. I tak samo w dziedzinie ducha Pan Jezus został z nami pod postacią chleba, żebyśmy korzystali z tego pokarmu i byli silni, zdążając po ziemi do nieba. Pan Jezus stał się nie tylko chlebem, ale stał się przede wszystkim niewolnikiem. Warto spojrzeć w kościele na Tabernakulum - ono jest zamknięte, jest mieszkaniem dla Jezusa. A Jezus wychodzi na ulice miasta raz w roku w Boże ciało, i wychodzi, gdy kapłan niesie Go do chorych. Ale wychodzi też wtedy, gdy Go przyjmujemy do serca i idziemy z nim do naszych domów i mieszkań - rozważał ks. Franciszek. W tym samym czasie rekolekcje w Skoczowie odbywały się też w parafii Matki Bożej Różańcowej w dzielnicy Górny Bór. Tam prowadził je saletyn - ks. Bogdan Czereb.
Uczestnicy rekolekcji z abp. Konradem Krajewskim i abp. Stanisławm Budzikiem
Jak żyć „czystą Ewangelią”, jak służyć potrzebującym – te dwie myśli były tematem przewodnim rekolekcji watykańskich, które w dniach 18-23 września dla kapłanów archidiecezji lubelskiej prowadził jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski
Pomysł rekolekcji zrodził się w zeszłym roku w czasie narodowej pielgrzymki do Rzymu, podczas spotkania z abp. Konradem Krajewskim. Prośbę o poprowadzenie rekolekcji przyjął, ale zaznaczył: – Ojciec Święty nie pozwala mi wyjeżdżać, ale wy możecie przyjechać do mnie, a ja znajdę czas między moimi obowiązkami. W rekolekcjach wzięło udział prawie 30 kapłanów; przez dwa dni uczestniczył w nich także abp Stanisław Budzik. Organizatorami byli ks. Ryszard Podpora z Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Lublinie, a w Rzymie kapłani naszej diecezji – ks. Tomasz Trafny z Papieskiej Rady ds. Kultury oraz student ks. Damian Szewczyk. Na czas rekolekcji złożyły się nauki wygłoszone przez abp. Konrada Krajewskiego, świadectwo jego pracy wśród potrzebujących, a w końcu spotkania z bezdomnymi Rzymu.
Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.
Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?
- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.