Reklama

Kościół

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary

Matka włoskiego błogosławionego Carlo Acutisa (1991-2006) Antonia Salzano powiedziała PAP przed jego kanonizacją, która odbędzie się w Watykanie 7 września, że za sprawą kultu do jej syna bardzo wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary. Jak stwierdziła, to dlatego został nazwany „Bożym influencerem”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Carlo Acutis urodził się 3 maja 1991 roku w Londynie, gdzie jego rodzice mieszkali z powodów zawodowych. Już jako dziecko skupił się na życiu religijnym, był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych Kościoła. Zmarł w wieku 15 lat na białaczkę 12 października 2006 roku. Został pochowany w Asyżu. W 2019 roku jego ciało przeniesiono do tamtejszego kościoła Matki Bożej Większej.

Proces beatyfikacyjny Carlo Acutisa rozpoczął się w archidiecezji mediolańskiej w 2013 roku. W 2018 r. papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót, a dwa lata później cud za jego wstawiennictwem, co otworzyło drogę do jego beatyfikacji. Odbyła się ona 10 października 2020 roku w Asyżu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

7 września błogosławiony Carlo Acutis zostanie kanonizowany w Watykanie razem z błogosławionym Pier Giorgio Frassatim (1901-1925). Mszy kanonizacyjnej będzie przewodniczyć papież Leon XIV.

Podziel się cytatem

Antonia Salzano zapytana przez PAP, z jakimi uczuciami czeka na kanonizację swojego syna odpowiedziała: - To są emocje, które odczuwam od śmierci Carlo. Od początku były znaki jego świętości, ale przede wszystkim ludzie zaczęli do niego spontanicznie się modlić i ta fala stale rosła. Codziennie otrzymujemy informacje o cudach uzdrowienia za jego wstawiennictwem, o przypadkach nawrócenia. Oczywiście nagromadzenie takich zdarzeń powoduje wielkie emocje.

Reklama

- Kanonizacja Carlo to ukoronowanie długiego okresu prawie 20 lat, jakie minęły od jego śmierci. My w tym czasie w pewnym sensie przyzwyczailiśmy się do różnych zdarzeń za jego sprawą, do tego, że powstają kolejnej grupy modlitewne, że tyle osób zbliżyło się do Boga, tak wielu ludzi wróciło do wiary, zaczęło chodzić do kościoła i przyjmować sakramenty. To według mnie jest największy cud. Ukorowaniem tego wszystkiego jest właśnie kanonizacja, która pozwoli rozszerzyć kult Carlo w Kościele w wymiarze światowym - stwierdziła matka przyszłego świętego.

Dodała: - Teraz już będzie można zbudować kościół dedykowany Carlo. To ma znaczenie przede wszystkim dla czcicieli Carlo. My, rodzice wiemy, kim on był. Inni czekają zaś na oficjalne ogłoszenie Kościoła w sprawie jego świętości.

Vatican Media

- Świętość Carlo to zwyczajne życie, któremu on nadał nadzwyczajność umieszczając Chrystusa na pierwszym miejscu. Wszystko, co robił, robił w imię Jezusa, dla Jezusa i z Jezusem. Właśnie to sprawiło, że życie mojego syna było nadzwyczajne. Zrozumiał, że bez Chrystusa nie ma niczego. Zawierzył się jemu, sakramentom, Słowu Bożemu, codziennie odmawiał różaniec. Oto, co znaczy dla mnie jego kanonizacja - podkreśliła Antonia Salzano.

Podziel się cytatem

Zaznaczyła następnie: - Ja nie czuję się uprzywilejowana, bo wiem, że Jezus realizuje wielkie projekty także za sprawą osób, które nie mają szczególnych zasług. Zechciał wybrać naszą rodzinę. Dzięki temu, co opowiadają o naszym synu inni ludzie, o dobru, które się rodzi, czujemy jego bliskość. To daje nam siłę, to jest dla nas pocieszenie i przede wszystkim daje nam szczęście, bo Carlo uszczęśliwia wiele osób.

Matka włoskiego błogosławionego opowiedziała także PAP o jego polskich korzeniach za sprawą jego babci pochodzącej z Polski. Jak wyjaśniła, jej syn nie mówił po polsku.

Reklama

- Babcia Carlo ze strony ojca, czyli moja teściowa to Polka: Maria Henrietta Perłowska, pochodzi z Warszawy. Ze swoim ojcem w czasie II wojny światowej przeniosła się do Londynu. Ojciec mojej teściowej - Polak poślubił potem Angielkę. Carlo miał więc także pochodzenie angielskie i polskie, także za sprawą silnych więzów z Polską, które moja teściowa zawsze utrzymywała, również dzięki Janowi Pawłowi II. Carlo został ochrzczony 18 maja, w dniu urodzin polskiego papieża. Pierwsza niania Carlo urodziła się 18 maja i była Polką. Zawsze mieliśmy więc związki z Polską.

Antonia Salzano przyznała: - Niestety nie odwiedziliśmy nigdy Polski. Obiecałam także moim dzieciom, które urodziły się później, że pojedziemy do Polski. Wcześniej czy później pojedziemy, bo to specjalny kraj dla nas. Moja teściowa tam jeździ. Mam nadzieję, że i my niedługo będziemy mieli to szczęście.

Podziel się cytatem

Zapytana o to, kiedy zrozumiała, że jej syn jest nadzwyczajnym dzieckiem, tak bardzo skoncentrowanym na życiu duchowym, odpowiedziała: - Kiedy Carlo miał pięć miesięcy już mówił, każdy etap jego rozwoju był przyspieszony. Ja mówię, że on był zawsze ze wszystkim przed czasem, także jeśli chodzi o wiarę. Chciałabym też podkreślić hojność i dobroć mojego syna, które były nadzwyczajne. To sprawiło, że ja błyskawicznie zrozumiałam, że był wyjątkowym dzieckiem.

- Żartowaliśmy wręcz z moim mężem nazywając go istotą pozaziemską, bo nigdy się nie złościł, nie kaprysił, a kiedy dostawał w prezencie zabawkę, dawał ją innemu dziecku, jeśli mu się ona spodobała. Niezwykle troszczył się o innych, kiedy był bardzo mały. Czekoladkami najpierw częstował innych i dopiero potem pytał, czy sam może zjeść jedną, a miał wtedy trzy i pół roku.

Podziel się cytatem

- W wieku siedmiu lat przyjął pierwszą komunię świętą, bo był wcześniej niż inni do niej przygotowany. Zaczął codziennie chodzić na mszę, na adorację eucharystyczną, odmawiał różaniec i czytał Słowo Boże. Miał bogate życie z Jezusem w jego centrum - podkreśliła rozmówczyni PAP.

Zapytana o to, czy podoba jej się to, że jej syn nazywany jest „Bożym influencerem” stwierdziła: - Z całą pewnością Carlo nie był typowym influencerem, bo influencerzy zazwyczaj siebie prezentują w centrum, zwłaszcza, gdy chodzi o kwestie materialne. Carlo na swój sposób, pośrednio był influencerem Boga, ale nie umieszczał siebie w centrum, tylko Chrystusa. Dzisiaj w społeczeństwie rządzi zasada: nie Bóg, ale ja.

- W tym sensie Carlo był antytezą tego, co robią obecnie influencerzy. Ale papież Franciszek uznał go za Bożego influencera, bo faktycznie mój syn przyciągnął pośrednio tak wiele osób do Kościoła i wiary - zaznaczyła Antonia Salzano.

2025-08-31 07:57

Oceń: +42 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
CZYTAJ DALEJ

Wkrótce beatyfikacja jedenastu kapłanów – w tym dziewięciu Polaków

2025-10-24 12:47

[ TEMATY ]

męczennicy

beatyfikacja

kapłani

zabici kapłani

Vatican Media

Salezjanie: Jan Świerc i towarzysze

Salezjanie: Jan Świerc i towarzysze

Dziewięciu polskich salezjanów, którzy zginęli w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Dachau, oraz dwóch kapłanów diecezjalnych zamordowanych z nienawiści do wiary podczas komunistycznego reżimu w Czechosłowacji zostanie wyniesionych na ołtarze. Ogłoszono także dekrety dotyczące czterech nowych Czcigodnych Sług Bożych: hiszpańskiej zakonnicy cysterskiej, hiszpańskiego dominikanina, kapłana z Sardynii i karmelity z Ligurii.

Kościół katolicki będzie miał jedenastu nowych błogosławionych. Podczas audiencji udzielonej dziś, 24 października, kardynałowi Marcello Semeraro, prefektowi Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, papież Leon XIV wyraził zgodę na promulgację dekretów dotyczących męczeństwa dziewięciu polskich salezjanów, zamordowanych w latach 1941-1942 z nienawiści do wiary w niemieckich obozach koncentracyjnych Auschwitz i Dachau, oraz dwóch kapłanów diecezjalnych z byłej Czechosłowacji, zabitych w latach 1951-1952 w ramach prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim komunistyczny po II wojnie światowej.
CZYTAJ DALEJ

Odkryć i ukochać Kościół – list pasterski abp. Wacława Depo

2025-10-24 11:25

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

List Pasterski

100‑lecie archidiecezji częstochowskiej

Magdalena Kowalczyk

„Wypada nam wniknąć nie tylko w wymiar historyczny tego świętowania, ale poprzez słowo Boże zauważyć wzrokiem wiary działanie Ducha Świętego, który prowadzi nas drogami zbawienia” – napisał abp Wacław Depo w liście pasterskim z okazji 100-lecia erygowania Diecezji Częstochowskiej i zakończenia IX Kongresu Eucharystycznego.

Poniżej publikujemy list abp. Wacława Depo w całości:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję