Reklama

Niedziela Wrocławska

Owoce Roku Jubileuszowego

O diecezjalnych szlakach i znakach nadziei podczas spotkania wieńczącego Rok Jubileuszowy.

2025-12-29 11:03

Magdalena Lewandowska

Podczas agapy był czas na dzielenie się swoimi przeżyciami z pielgrzymich dróg.

Podczas agapy był czas na dzielenie się swoimi przeżyciami z pielgrzymich dróg.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po Eucharystii wieńczącej Rok Jubileuszowy, której we wrocławskiej katedrze przewodniczył abp Józef Kupny, przedstawiciele znaków nadziei, kościołów jubileuszowych i wspólnot z różnych stron archidiecezji wrocławskiej udali się do auli Papieskiego Wydziału Teologicznego na wspólną agapę. Był czas na ciepły posiłek, pyszne ciasta i świadectwa z przeżycia Roku Jubileuszowego. W przygotowanie spotkania zaangażowali się m.in. więźniowie z Aresztu Śledczego przy ul. Fiołkowej we Wrocławiu ze swoim kapelanem o. Robertem Żukowskim OMI. To właśnie tam znajdowała się jedna z kaplic jubileuszowych.

Reklama

Przez minione miesiące można było w naszej diecezji pielgrzymować szlakami nadziei i odwiedzać wyjątkowe miejsca – znaki nadziei. Wszystkie szlaki przeszła pani Władysława pielgrzymując z koleżankami-emerytkami Jolą i Krysią. – Gdy ogłoszono Rok Jubileuszowy i pojawiła się w naszej archidiecezji inicjatywa Szlaków Nadziei, od razu poczułam, że to coś dla mnie. W sercu miałam pragnienie, by pielgrzymując wzmocnić swoją wiarę, oprzeć jeszcze bardziej swoje życie na Panu Jezusie – opowiadała pani Władysława. Wspominała dzień inauguracji Roku Jubileuszowego i pierwszą pieczątkę z katedry. – Ta pierwsza pieczątka była dla mnie ogromną mobilizacją i znakiem, że dam radę przejść wszystkie szlaki – dodawała. Przywoływała m.in. spotkanie z dwoma mężczyznami, którzy dopiero co wyszli z więzienia, rozmowy z osobami stojącymi obok jadłodajni przy ul. Słowiańskiej we Wrocławiu, z kierowcami autobusów czy z… policjantami pytanymi o drogę, którzy ostatecznie podwieźli pątniczki do celu, pomachali na pożegnanie i prosili o modlitwę. – Nasze pielgrzymowanie to nie było tylko chodzenie od kościoła do kościoła. To był czas rozmów z ludźmi, spotkań, uśmiechu, życzliwości, dawania świadectwa – podkreślała pani Władysława.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas spotkania w auli PWT oblat o. Robert Żukowski, kapelan więzienny, opowiadał o kaplicy jubileuszowej na terenie Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego we Wrocławiu przy ul. Fiołkowej i o różnych wydarzeniach Roku Jubileuszowego, w które zaangażowani byli więźniowie.

– Przynajmniej 600 osób z zewnątrz zdobyło w naszej kaplicy pieczątkę do paszportu pielgrzyma – opowiadał. – W Roku Jubileuszowym 72 razy udało się z więźniami wziąć udział w zewnętrznych wydarzeniach, m.in. 23 razy jako wolontariat w jadłodajni Sióstr Elżbietanek, żeby przygotowywać jedzenie dla potrzebujących. Przez 10 lat, kiedy jestem kapelanem więziennym, nigdy wcześniej nie udało się z więźniami wyjść aż na tyle wydarzeń na zewnątrz. To jest po ludzku nie możliwe – dzielił się ze wzruszeniem oblat.

O. Żukowski przypomniał także ostatnią pielgrzymkę do Poznania z bpem Jackiem Kicińskim, podsumowującą Rok Jubileuszowy. Pojechało 26 osadzonych, ich bliscy, a także osoby bezdomne i dziewczyny z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego prowadzonego we Wrocławiu przez Siostry Matki Bożej Miłosierdzia. Razem z nimi autokarem jechał bp Jacek, który towarzyszył im cały czas.

– Nie raz nas zniechęcają śmierdzący bezdomni, więźniowie czy ci, którzy nie potrafią wyjść z nałogów. Ale Jezus ich nie odrzuca i do nich chciał przyjść szczególnie w Roku Jubileuszowym, im okazać swoje miłosierdzie, im przynieś nadzieję. Może ten rok był także po to, abyśmy my zmienili nasze patrzenie na nich, żebyśmy zobaczyli w nich brata i siostrę – podkreślał o. Robert.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szef MSWiA apeluje: jeśli to możliwe Polacy nie powinni wybierać się w podróże w najbliższych godzinach

2025-12-31 11:35

[ TEMATY ]

bezpieczeństwo

PAP

Jeśli to możliwe, Polacy nie powinni wybierać się w podróże w najbliższych godzinach - zaapelował szef MSWiA Marcin Kierwiński w środę. Dodał, że w nocy wrócą w kraju intensywne opadu śniegu i wiatr.

- Bądźcie gotowi, że będzie opad i będą tworzyć się zaspy; jeżeli jest to możliwe, nie macie przygotowanych samochodów, opon zimowych, to nie wybierajcie się w nadchodzących godzinach w podróże, dlatego że jest to bardzo niebezpieczne, a warunki są bardzo zmienne - apelował do Polaków Kierwiński.
CZYTAJ DALEJ

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie rozbiórka?

2025-12-29 18:37

[ TEMATY ]

Kościół

pożar

Lublin

grozi zawaleniem

rozbiórka

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Po pożarze poddasza i dachu kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie świątynia grozi zawaleniem – podał w poniedziałek nadzór budowlany. Świątynia ma zostać wyłączona z użytkowania. Proboszcz zapowiedział jej przebudowę.

Rzecznik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowalnego w Lublinie Paweł Kwiecień zapowiedział PAP, że jeszcze w poniedziałek inspektorat wyda decyzję o wyłączeniu z użytkowania kościoła do 7 stycznia. Do tego czasu właściciel ma wykonać doraźne zabezpieczenia i oznaczyć budynek, który grozi zawaleniem.
CZYTAJ DALEJ

Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu

2025-12-31 15:47

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu – pisze Ewangelista. To ważne słowa. Pełne mądrości, a raczej tęsknoty za mądrością, pragnienia posiadania jej. W tych słowach Ewangelia mówi pośrednio, że życie nie stoi w miejscu.

Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to zostało przedtem powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał Anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję