Reklama

Niedziela Kielecka

Katecheza z barki dla Ameryki Łacińskiej i Afryki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy przyjechałam 27 lipca na katechezy do Kazimierzy Wielkiej, w mieście od rana panowała fiesta. Nad dużym zbiornikiem wodnym roztańczona młodzież rywalizowała w pieśniach, tańcach, zabawach. Portugalczycy i Brazylijczycy wiedli prym jako najliczniejsze grupy, ale z minuty na minutę przybywali kolejni: Argentyna, Paragwaj, Boliwia, Chile, Kolumbia. No i gdzie miałabym szansę spotkać młodzież z Wysp św. Tomasza i Księżycowej? Delegacja młodych z tak egzotycznego zakątku w grupie 29 osób przybyła do parafii Bożego Miłosierdzia. – Czekaliśmy na nich od dwóch dni. Rodziny bardzo się przygotowywały. W końcu dotarli o godz. 2 w nocy – mówił ks. Wiesław z parafii Miłosierdzia Bożego. Maria Clotilde Varela mówiła, że parafianie przyjęli ich bardzo życzliwie. Są zachwyceni polską kuchnią i gościnnością. – To była dla nas długa podróż. Przelecieliśmy najpierw do Lizbony, potem do Francji, Niemiec i na końcu do Polski – mówił Izydor Sema do Sachez Cabral, pokazując na mapie dystans swojej podróży. – Jestem szczęśliwy, że jestem w Polsce – powiedział.

Reklama

Kinga Bator, Jogoda Szumilas i Julia Szumilas – wolontariuszki z Kazimierzy razem z młodymi nowymi znajomymi próbowały śpiewać hymn ŚDM po portugalsku, który raz po raz rozbrzmiewał na błoniach w Kazimierzy. – Już wymieniłyśmy się adresami na FB, myślę, że będziemy ze sobą utrzymywać kontakty. Przed ŚDM były obawy, jak to będzie, jak nawiążemy kontakt, a tu okazuje się, że to oni nas ciągną za sobą do zabawy, śpiewu i tańca, przytulają mieszkańców, robią sobie z nimi zdjęcia. Są niesamowici. To doświadczenie pokazało nam, że tak naprawdę jesteśmy tacy samy. Mamy te same wartości, wiarę. Nigdy nie zapomnimy tego przeżycia – powiedziały „Niedzieli” wolontariuszki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wkoło na ławeczkach rozsiedli się mieszkańcy, rodziny z dziećmi, parafianie, którzy czekali długo na pielgrzymów. Przygotowywały się parafie, samorząd, służby, wolontariusze. Logistycznie Kazimierza wypełniła zadanie w stu procentach. Udostępniono pielgrzymom infrastrukturę, miejsca noclegowe w szkołach. Zorganizowano wiele atrakcji, by miło wspominali pobyt w Kazimierzy. Burmistrz witał wszystkich bardzo serdecznie, potwierdził, że kosztowało to wiele pracy i wysiłku, ale opłacało się, bo to niesamowite wydarzenie. – Czekaliśmy na was tutaj trzy lata. Jesteśmy szczęśliwi, że jesteście z nami – mówił do gości z zagranicy.

Reklama

W Kazimierzy podczas ŚDM przebywała również rodzina Sitków, którzy odwiedzili właśnie rodzinne strony. – Pochodzimy z Kazimierzy, ale na stałe od dwudziestu lat mieszkamy w Toronto w Kanadzie. Jesteśmy zachwyceni organizacją tego spotkania, działaniem służb, policji, straży, całą logistyką, opieką nad pielgrzymami. Polska się naprawdę zmieniła. Widać, że samorząd bardzo dobrze sprawdził się w działaniu. Razem z córką, która mieszka w Londynie, wybieramy się do Krakowa na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Nie moglibyśmy nie przyjechać na takie wydarzenie – opowiadali. Powiedzieli także, że znają dobrze Tygodnik „Niedziela” – Jest dostępny w kościele. Nasza parafia Mississuaga pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego – to silne centrum polonijnej wiary, kultury i tradycji, przekazywanej z pokolenie na pokolenie – podkreślali.

Podczas katechezy brazylijskiego biskupa, który nauczał z barki ustawionej przy ołtarzu, tuż nad brzegiem wody, powtarzały się słowa „miłosierdzie” i „czas miłosierdzia”. Mówił o patronach i orędownikach Bożego miłosierdzia: św. Faustynie i św. Janie Pawle II, którego relikwie ustawiono na centralnym miejscu na ołtarzu. Potem rozpoczęła się modlitwa „Ojcze nasz”, świadectwa i dialogi z młodzieżą. Z czasem przyszło jeszcze więcej mieszkańców, jedni z ciekawości, by zobaczyć przybyszów z dalekich krajów, inni ponieważ już ich poznali i chcieli się z nimi pomodlić. W przerwie oczywiście były śpiewy i tańce. I tak bez końca. W scenerii kazimierskich pól z kukurydzą i na pagórkach rozsiedli się kapłani. Młodzi korzystali chętnie z łaski miłosierdzia, rozmowy.

Potem przyszedł czas na Mszę św. celebrowaną przez trzech biskupów, goszczących w Kazimierzy z młodzieżą, oraz przez kazimierskich kapłanów z ks. Haśnikiem – koordynatorem ŚDM w Kazimierzy, który dokładał wiele starań do przygotowań młodzieży i wydarzeń kazimierskich, z proboszczami i wikariuszami. Na końcu wszyscy pielgrzymi przeszli przez Bramę Miłosierdzia w kościele Miłosierdzia Bożego. Druga część spotkania była przeżywana pod znakiem uwielbienia. Festiwal młodych z występami znanych wykonawców muzyki chrześcijańskiej zgromadził wielu mieszkańców. Wystąpili m.in. „Dave Nilaya”, „Talitha Kum” z Krakowa, „Old Chopper”, teatr ognia „Enzonda”, przed gośćmi prezentowały się szkoły, pokazując artystyczne występy. Zwieńczeniem była wspólna modlitwa i adoracja Najświętszego Sakramentu na Rynku.

2016-08-18 09:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ŚDM: grekokatolicy z całego świata na liturgii w nowohuckiej „Arce Pana”

[ TEMATY ]

grekokatolicy

ŚDM w Krakowie

30.07

pl.wikipedia.org

„Przynoście nadzieję waszemu Kościołowi i narodowi!” – zaapelował do młodych abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, który 30 lipca przewodniczył Mszy św. w obrządku bizantyjsko-ukraińskim w nowohuckim kościele „Arce Pana” w Krakowie. Liturgię z udziałem ponad 2 tys. młodych grekokatolików, uczestników Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, współcelebrowało około dwudziestu biskupów z Ukrainy, Węgier, Kanady i Polski oraz prawie stu kapłanów.

Abp Szewczuk zwracając się do młodych nawiązał do słów papieża Franciszka sprzed kilku dni, gdy przestrzegł młodzież, by nie przyjmowała postawy emerytów. „Gdy was papież zapytał, czy czasami nie chcecie zostać przedwczesnymi emerytami. Mając 19-20 lat składają ręce nie podejmując gry, poddają się bez walki. A wyście powiedzieli, że nie chcecie takimi być” – podkreślił i zachęcił młodych, by w sposób żywy i autentyczny byli świadkami nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Rusza kampania ACN na rzecz prześladowanych chrześcijan

2025-11-16 08:03

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

vatican media

Co najmniej pół miliona osób weźmie udział w modlitwach, wydarzeniach publicznych, spotkaniach szkolnych, koncertach i marszach, także poprzez media społecznościowe. Od 15 do 23 listopada trwa międzynarodowa kampania promowana przez papieską fundację Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Aid to the Church in Need), mająca na celu uwrażliwienie opinii publicznej na dramatyczną rzeczywistość prześladowanych chrześcijan oraz promocję prawa do wolności religijnej - informuje Vatican News.

Od Rzymu po Bogotę, od Sydney po Paryż - kościoły, budynki i miejsca symboliczne na całym świecie zostaną podświetlone na czerwono. Czerwień iluminacji przypomina o ofierze tych, którzy świadczą o wierze aż do przelania krwi. Przypomina o tym Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN), prezentując Red Week 2025 - międzynarodową kampanię organizowaną od dziś do 23 listopada przez tę papieską fundację, aby zwrócić uwagę opinii publicznej na dramat prześladowanych chrześcijan i promować prawo do wolności religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję