Powszechnie uważa się, że ojcostwo jest szczególnie ważne w wychowaniu chłopców, a w wychowaniu dziewczynek decydująca jest rola matki. Po raz kolejny okazało się, że utrwalone od lat przekonania da się podważyć. Uczynili to amerykańscy naukowcy, którzy na podstawie przeprowadzonych badań stwierdzili, że ojcostwo, a szczególnie jego jakość, jest również bardzo ważne w wychowaniu córek. To ojciec – lub jego brak – ma decydujący wpływ na seksualne zachowania dziewcząt. Dobry ojciec potrafi je ochronić od ryzykownych postaw i ryzykownego towarzystwa w wieku młodzieńczym.

Naukowcy starannie wyselekcjonowali grupę rodzin, w której chcieli zbadać tę zależność. Wybierali rodziny pełne oraz niepełne. Takie, w których ojciec jest wzorem, jak również te, w których rodziciel nie spełnia przypisanej mu społecznej funkcji. Następnie zbadali, jaki wpływ miał zupełny brak ojca w okresie dojrzewania na ryzykowne zachowania seksualne, tzn. wczesną inicjację i wybór grupy rówieśniczej. Okazało się, że w przypadkach tych dziewcząt, które wychowywały się w pełnej rodzinie i w których jakość ojcostwa była na wysokim poziomie, uchroniło je to w znacznym stopniu od zagrożeń, które niesie ze sobą współczesność.