Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Karmelitańska rocznica

Już 96 lat minęło od założenia przez o. Anelma Gądka i m. Teresę Kierocińską Zgromadzenia Karmelitanek Dzieciątka Jezus. I choć siostry świętowały we wszystkich placówkach rozsianych po całym świecie, to główne uroczystości odbyły się 31 grudnia 2017 r. w kościele zakonnym pw. Najświętszego Oblicza Pana Jezusa w Sosnowcu, wybudowanym tuż przy Domu Macierzystym Zgromadzenia

Niedziela sosnowiecka 2/2018, str. V

[ TEMATY ]

rocznica

zgromadzenie

Piotr Lorenc

Siostry z bp. Grzegorzem Kaszakiem

Siostry z bp. Grzegorzem Kaszakiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Grzegorz Kaszak. Wspólnie z nim liturgię sprawował ks. Przemysław Szot. W Mszy św. uczestniczyła Matka Generalna Zgromadzenia – Błażeja od Krzyża Chrystusowego, Teresa Stefańska CSCIJ.

Siostry tworzą wspólnotę, która jest małą komórką w wielkim organizmie Kościoła. Kontemplacja i dzieła wypływające z miłości – Zgromadzenie ma łączyć jedno z drugim. Apostolstwo ma wypływać z modlitwy i jednocześnie do niej prowadzić. Karmelitanki Dzieciątka Jezus prowadzą blisko 60 placówek w 11 państwach. Tylko w Polsce obejmują katechezą kilka tys. dzieci w szkołach i przedszkolach. Prowadzą także ośrodki misyjne w 3 krajach Afryki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

96 lat temu nikt nie przypuszczał, że nowe zgromadzenie aż tak się rozrośnie. Zaczęło się od spotkania o. Anzelma Gądka – Karmelity Bosego z Janiną Kierocińską w 1909 r. w Czernej. Później dzięki kontaktowi osobistemu i listownemu z o. Gądkiem Janina zapoznała się z duchowością karmelitańską. Nawiązała duchową przyjaźń ze św. Teresą od Dzieciątka Jezus, reformatorką Karmelu i wstąpiła do Świeckiego Zakonu Karmelitańskiego w Krakowie, przyjmując imię Teresa. Tak minęło 12 lat i pod koniec 1921 r. o. Anzelm, który był kierownikiem duchowym Janiny, zaproponował jej, aby została przełożoną czynnego zgromadzenia karmelitańskiego, które pragnął założyć. Janina propozycję tę odczytała jako wyraz woli Bożej względem siebie i zgodziła się. Miała wówczas 36 lat. 31 grudnia 1921 r. wraz z 5 kandydatkami Janina przywdziała habit karmelitański w kościele Sióstr Karmelitanek Bosych w Krakowie, otrzymując imię Teresy od św. Józefa. Od tego momentu rozpoczął się w jej życiu nowy etap, o którym od wielu lat marzyła. Razem z nią habit przyjęła Wanda Karyłowska, która otrzymała imię Józefa od św. Teresy. Zostały też przyjęte do postulatu 4 kandydatki: Katarzyna Będkowska, Maria Walczowska, Maria Ferlak i Ludwika Mrówczyńska. Taki był dzień utworzenia Zgromadzenia. I choć formalnie nowe zgromadzenie zostało powołane w Krakowie, to pierwszym celem grupki sióstr był Sosnowiec. Stało się tak na prośbę ks. kan. Franciszka Raczyńskiego z Sosnowca. Zwrócił się do o. Anzelma, ówczesnego prowincjała Karmelitów Bosych w Polsce, o przysłanie mu sióstr, które by podjęły pracę z biednymi w Sosnowcu. Prośba uzyskała poparcie wizytatora zakonnego bp Władysława Krynickiego. O. Anzelm skierował więc Matkę Teresę Kierocińska z kilkoma siostrami do stolicy Zagłębia, a konkretnie do zakładów Towarzystwa Dobroczynności w Sosnowcu. Założyciel jako wzór do naśladowania stawiał siostrom Dzieciątko Jezus. Na wzór Syna Bożego siostry miały ćwiczyć się w cnotach dziecięctwa Bożego takich jak: miłość, pokora, radość, bezgraniczne zawierzenie planom Opatrzności Bożej. Działalność apostolska miała być przepełniona głębokim życiem modlitwy prowadzonej według wskazań św. Teresy od Jezusa.

Matka Teresa przez 25 lat kierowała Zgromadzeniem, troszcząc się o jego rozwój duchowy i materialny. O. Anzelm, który zainicjował Zgromadzenie, po 4 latach jego istnienia wyjechał za granicę i stamtąd powrócił dopiero w 1946 r., a więc już po śmierci Matki Teresy. Cały ciężar odpowiedzialności spoczywał na barkach Matki. Stoi ona więc u kolebki Zgromadzenia, jest jego duchową matką. Nic więc dziwnego, że po jej śmierci siostry odwoływały się do jej postaw i stawiały sobie często pytanie: co zrobiłaby w tej sytuacji Matka Teresa, w jaki sposób by się zachowała?

Matka Teresa zmarła w opinii świętości 12 lipca 1946 r. w Sosnowcu. Została pochowana na cmentarzu przy Alei Mireckiego. Jej doczesne szczątki spoczywają w kościele Najświętszego Oblicza Pana Jezusa przy Domu Macierzystym w Sosnowcu. Proces beatyfikacyjny Matki Teresy przeprowadzono w latach 1983-88. Dnia 3 maja 2013 w Watykanie promulgowano dekret o heroiczności cnót. Odtąd przysługuje jej tytuł Czcigodnej Służebnicy Bożej. Może na 100-lecie Zgromadzenia doczekamy się beatyfikacji?

2018-01-11 07:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anny i Joachim od serafitek

Niedziela toruńska 30/2015, str. 1, 4

[ TEMATY ]

siostry

zgromadzenie

Joanna Kruczyńska

S. Elżbieta Malecha CMBB, dyrektor Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, w sali rehabilitacyjnej z podopiecznymi

S. Elżbieta Malecha CMBB, dyrektor Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, w sali rehabilitacyjnej z podopiecznymi
Myśląc o siostrach zakonnych, większości z nas do głowy przychodzą elżbietanki, urszulanki, niektórym może jeszcze szarytki, pasterki czy karmelitanki. Jest jednak wiele zakonów i zgromadzeń zakonnych nie tak znanych, a realizujących swój charyzmat w niemniej ważnych dziedzinach życia. I wydaje się, że w diecezji toruńskiej do takich należy Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej, czyli siostry serafitki.
CZYTAJ DALEJ

Koalicja 13 grudnia wybrała na marszałka Sejmu byłego członka PZPR

2025-11-18 12:36

[ TEMATY ]

marszałek sejmu

Włodzimierz Czarzasty

koalicja 13 grudnia

PZPR

PAP

Premier Donald Tusk poparł byłego członka PZPR na marszałka Sejmu

Premier Donald Tusk poparł byłego członka PZPR na marszałka Sejmu

Za wyborem byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Włodzimierza Czarzastego (Lewica) na nowego marszałka Sejmu głosowały kluby KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy. Przeciw zagłosowali politycy PiS, Konfederacji oraz koła Razem.

Włodzimierz Czarzasty (Lewica) został we wtorek wybrany na nowego marszałka Sejmu. Za głosowało 236 posłów, przeciw było 209, a od głosu wstrzymały się 2 osoby. Większość bezwzględna wyniosła 224 posłów. Nie głosowało 13 posłów. Przed głosowaniem wielu posłów skandowało "Precz z komuną". Nowemu marszałkowi przypominano m.in. niechlubną przeszłość w PZPR, udział w aferze Rywina, czy czarnych marszach.
CZYTAJ DALEJ

Odwaga wyciągniętych rąk

2025-11-18 17:34

[ TEMATY ]

Wrocław

Magdalena Lewandowska

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie Odwaga wyciągniętych rąk, nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

– Odwaga do ryzykownego gestu pojednania w 1965 roku zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha – mówią polscy i niemieccy biskupi.

W 60. rocznicę Orędzia Pojednania Eucharystii w katedrze wrocławskiej przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a koncelebrowali ją biskupi i kardynałowie z Polski i Niemiec wraz z Nuncjuszem Apostolskim abp. Antonio Filipazzi. Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia. Podkreślają w nim, że listy wymienione między biskupami Polski i Niemiec w 1965 roku były punktem zwrotnym nie tylko dla Kościoła, ale także dla relacji między narodami. „Gotowość Polskiego Episkopatu do wyjścia w 1965 r. myślą poza głębokie historyczne rany i lęki była w najlepszym tego słowa znaczeniu rewolucyjna i otworzyła nowe perspektywy. Pamiętne słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” były wyrazem prorockiego rozeznania, które odrzucało zgodę na sytuację naznaczoną strachem, krzywdą i przemocą. Odwaga do tego ryzykownego gestu pojednania zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha. Chrystus zaprasza wszystkich, którzy za Nim idą, niezależnie od przynależności narodowej, do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół” – czytamy w dokumencie. Biskupi zwracają uwagę, że mimo iż na drodze pojednania polsko-niemieckiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 r., historyczne krzywdy nadal wpływają na naszą teraźniejszość. – „Prośba o przebaczenie nie oznacza, że niemieckie zbrodnie, wojna przeciwko Polsce, holokaust i wszystkie skutki panowania narodowych socjalistów mogą zostać zapomniane. Również wysiedlenie najpierw Polaków, a następnie Niemców z ich ojczyzny nie mogą popaść w zapomnienie. To właśnie ze wspólnej pamięci może wyrastać siła pojednania i odwaga do budowania bardziej pokojowej przyszłości w Europie – przekonują hierarchowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję