Reklama

Niedziela Lubelska

Ludzie – Miejsca – Wydarzenia

Od św. Michała do św. Jana Kantego

Niedziela lubelska 32/2018, str. VI

[ TEMATY ]

parafia

Lublin

Ks. Mieczysław Puzewicz

Lubelska katedra pw. Świętych Janów

Lubelska katedra pw. Świętych Janów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzy lubelskie parafie oraz jeden kościół rektoralny wzywają Maryi Niepokalanej jako swojej Patronki. Dwie inne oraz słynna kaplica zamkowa są pw. Trójcy Świętej. Lublin ma parafię pw. św. Stanisława Biskupa oraz bazylikę jego imienia, również drugi z najstarszych polskich patronów, św. Wojciech, czczony jest zarówno w parafii pod jego wezwaniem, jak i w średniowiecznym, dawnym przyszpitalnym kościele.

Tytuły kościołów

Reklama

Kodeks Prawa Kanonicznego (KPK) podaje, że „każdy kościół powinien mieć swój tytuł, który nie może być zmieniony po dokonaniu poświęcenia kościoła” (kan. 1218). Inskrypcje w dawnych kościołach zawierały tekst: „D.O.M. (Deo Optimo Maximo) – sub invocatione beati…”, tzn. „Na chwałę Bogu Najlepszemu i Najwyższemu pod wezwaniem świętego…”. Współcześnie porzucono tę formułę, choć jednoznacznie wyrażała ideę, że kościół poświęcony jest wyłącznie samemu Bogu, a imię świętego wskazywało jedynie na pośrednika kultu. Do niedawna świątynie mogły mieć za patronów tylko Osoby Boże, aniołów i archaniołów, Matkę Bożą (ale tylko z wezwaniem już przyjętym w liturgii) i świętych wpisanych do Martyrologium Rzymskiego; nie wolno było dedykować kościołów błogosławionym, chyba, że za specjalną zgodą Kongregacji Kultu Bożego. Dopiero od 1998 r. decyzję taką może podjąć biskup danej diecezji. Dokumenty Kongregacji mówią wyraźnie, że każdy kościół może mieć tylko jeden tytuł, z wyjątkiem przypadków, kiedy określonego dnia przypada święto (lub inna ranga liturgiczna) dwóch lub więcej świętych, przykładem są tu święci Piotr i Paweł (29 czerwca). Takie wezwanie w Lublinie nosi kościół kapucynów przy Krakowskim Przedmieściu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opisanym powyżej normom zdaje się zaprzeczać tytuł lubelskiej archikatedry, której patronują święci Jan Ewangelista i Jan Apostoł. Kościół ten, pierwotnie jezuicki, dedykowany został obydwu świętym Janom w 1604 r. przez bp. Bernarda Maciejowskiego, fundatora świątyni, biskupa diecezji krakowskiej (do której przynależały tereny dzisiejszej diecezji lubelskiej) i późniejszego prymasa Polski. Z kolei odpowiednie przepisy regulujące nadawanie tytułów kościołom zostały zawarte w KPK z 1917 r. Uszanowano zatem stan historyczny.

Przy nadawaniu tytułu kościołowi (i parafii) brane są pod uwagę różne względy. Najczęściej decyduje o tym związek świętego z jakimś terenem, np. miejsce urodzenia, przebywania, męczeństwa czy dokonania jakiegoś cudu. Dobrym przykładem tego ostatniego powodu jest w naszej diecezji sanktuarium św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Piotrawinie n. Wisłą, gdzie święty dokonał tzw. pierwszego cudu nad Wisłą, czyli wskrzeszenia Piotra Strzemieńczyka. Dużą rolę odgrywa także fakt posiadania relikwii lub tradycyjny związek świętego z patronatem nad jakimś zawodem czy profesją. Tutaj najlepszym przykładem jest względnie nowy kościół w Łęcznej (1996), dedykowany św. Barbarze, patronce górników. Położone w pobliżu miasta kopalnie Bogdanki zatrudniają tysiące pracujących przy wydobywaniu węgla.

Szlakami świętych

Reklama

W samym Lublinie znajdziemy 41 kościołów parafialnych, czwarta ich część nosi wezwanie Matki Bożej. Zdecydowany prym wiedzie tytuł Niepokalanej, jeśli do parafialnych dołączymy jeszcze kościoły rektoralne i kaplice zakonne, żadne inne wezwanie nie dorówna temu maryjnemu. Święci i błogosławieni, w tym gronie jest ośmioro polskich, patronują 23 świątyniom. Pozostałe dziewięć tytułów wiąże się z Osobami Bożymi. W katalogu wezwań dwa kościoły parafialne są oryginalne w skali całej Polski. Kościół pw. bł. Władysława Gorala, lubelskiego biskupa z czasów II wojny światowej, męczennika, jest dopiero w budowie. Drugim wyjątkowym tytułem cieszy się kościół pw. bł. Pier Giorgio Frasattiego, a wezwanie zawdzięcza bliskim związkom z Lublinem Wandy Gawrońskiej, siostrzenicy włoskiego błogosławionego.

Czciciele relikwii mogą oddawać cześć świętym w kilku kościołach Lublina. Najważniejsze, relikwie Krzyża Świętego, nawiedzić można w bazylice Ojców Dominikanów na Starówce. Relikwie swoich patronów posiadają także parafie św. Andrzeja Boboli i św. Ojca Pio. Św. Walenty odbiera cześć w kościele pw. Nawrócenia św. Pawła. Pierwsze relikwie – wówczas jeszcze błogosławionego – Jana Pawła II znalazły się w kościele Chrystusa Króla już w 10 dni po beatyfikacji polskiego papieża, 12 maja 2011 r. Cenną pamiątkę po św. Janie Pawle II znajdziemy w kościele pw. Świętej Rodziny, jest tam przechowywany ornat, w którym Papież celebrował Mszę św. podczas wizyty w Lublinie, 9 czerwca 1987 r. Skrawek jednej z papieskich sutann mamy w kościele seminaryjnym, a siostry urszulanki zachowały osobiste kapcie Karola Wojtyły z okresu jego profesury na KUL.

Po najstarszym lubelskim kościele św. Michała (fara) pozostały dziś tylko ruiny, najmłodszy (w budowie) ma wezwanie św. Jana Kantego, patrona całej diecezji. A w kolejce po swoje miejsce kultu czeka bł. Marta Wołowska, niepokalanka, męczenniczka, jedyna błogosławiona urodzona i wychowana w Lublinie.

2018-08-08 10:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urodziny u Świętej Rodziny

Niedziela legnicka 37/2015, str. 7

[ TEMATY ]

parafia

festyn

Monika Łukaszów

Występy Zespołu Tanecznego „Złote Dzieci”

Występy Zespołu Tanecznego „Złote Dzieci”
W ostatnią niedzielę sierpnia na boisku szkolnym Zespołu Szkół Samochodowych przy ul. Słubickiej w Legnicy odbył się festyn rodzinny. Okazją do wspólnego świętowania były 9. urodziny Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję