Reklama

Felietony

Poznasz go po radości

Prawdziwa radość człowieka bierze się z zanurzenia w Najwyższym, w Jego mocy, w Jego miłości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek samodzielny mentalnie i etycznie jest taki tylko dlatego, że czerpie z soku wartości i dzięki temu ma energię do wypowiadania własnego zdania. To unikalna energia, która może poruszać także innych – swoista zdolność kinetyczna, która wypływa z ukorzenienia w wartościach. Każde przerwanie tej swoistej hydroponiki etycznej skutkuje osłabieniem i zanikiem tej potężnej élan vital.

Żyjemy w czasach etycznej pustki, która doprowadziła do reżimu sanitarnego i wojny. Trwa era rozbuchania pustej pychy wewnętrznej, z której tworzy się namiastkę prawdziwych – kinetycznych – wartości. Człowieka współczesnego bardzo łatwo zranić lub nawet unicestwić. Dzieje się tak na odległość, zabija się słowem. Temu ranieniu służą precyzyjnie opracowane technologie wpływu i poniżania. Wiem coś o tym, bo przecież jeszcze całkiem niedawno uciekłem z tzw. światka dziennikarskiego, który stał się kłębowiskiem obrzydliwości, która jest nie do zniesienia dla człowieka godnego i kierującego się honorem. Dziś warunkuje się współczesnego człowieka tak, że nie wyobraża on sobie istnienia poza sferą mediów wirtualnych, informacji preparowanych i całego tego procesu technologicznego, który – w konsekwencji – umożliwia przejęcie kontroli nad jego mentalnością i decyzjami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

I naraz w tym wszystkim pojawia się człowiek, który po prostu się uśmiecha... Nie cynicznie, nie znacząco, nie pobłażliwie, nie wyczekująco – on po prostu szczerze się uśmiecha. Taki Myszkin współczesności, „idiota” nakazujący zatrzymanie się, przystanięcie, dewiant cyfrowej rzeczywistości. Zanim go ukamienujecie hejtem, zastanówcie się nad nim. Nad tym, skąd przychodzi, dokąd zmierza, dlaczego nie uczestniczy w jednej z globalizujących nas gier współczesności. Ułatwię wam to dociekanie: to człowiek, który uwierzył Bogu Wszechmogącemu. Jego radość bierze się z zanurzenia w Najwyższym, w Jego mocy, w Jego miłości. Każdy kontakt z Najwyższą Radością owocuje wyłącznie prawdziwym uśmiechem. Nic innego nie może wykwitnąć na ustach największego nawet ponuraka, który dostąpi takiej łaski.

W trudnych czasach Boża Stałość i Prawda jeszcze mocniej kontrastują ze światem. Dziś wytchnienie możemy znaleźć właśnie w Panu, który jest rzeczywistością mocniejszą niż mary mamiącej nas realności.

Wszystkie te myśli i dojrzewające w nich przekonanie biorą się nie z ucieczki, ale z przekarmienia współczesnością. Wiem o niej za dużo, widzę powtarzające się schematy, rosnące i marniejące wspaniałości. Wszystko to jedynie przyspieszyło swój rytm, swój bezwolny taniec.

Wtedy właśnie przychodzi myśl, że tego ruchu nie powoduje Nasz Pan i Stwórca. To muł, zamęt, nieistotne zmartwienia i dążenia. Spróbujcie na chwilę wyrwać się z tej „kąpieli”, odetchnąć, nakarmić się pięknem i niezwykłością tego, co istnieje. Kiedy oddajesz się Stwórcy w tym, co robisz i myślisz, On przychodzi; wystarczy Jego lekkie muśnięcie, abyś powstał i aby rozjarzyło ci się spojrzenie.

Po czym więc poznać człowieka prawdziwie wierzącego i tą wiarą żyjącego? Jak go odróżnić od błazna i człeka chromego na umyśle? On po prostu jest radosny. Smutek bowiem nie pochodzi od Boga, jego siewcą jest Zły.

Nie potrzebujesz żadnych uczonych traktatów. Jeśli ktoś daje ci radość bez powodu, a przebywanie z nim staje się jak łyk źródlanej wody, to bądź pewien, że to właściwy człowiek, który ci pomoże, nie oczekując niczego w zamian. Często samo spotkanie z nim staje się momentem przełomu. Zwykłe słowo wypowiedziane przez takiego człowieka rozświetla się jak prawdziwy skarb. Wtedy wchodzi w nas taki porządek, że ze zdumieniem dostrzegamy, jak małe i niepotrzebne stały się wszelkie ważne strategie, polityki, algorytmy rozwiązywania problemów. Naraz – w takiej chwili olśnienia – potrafisz podjąć wszystkie właściwe decyzje. Potem będziesz za tą chwilą tęsknił, wspinał się do niej, upadał i powstawał... aż znów przyjdzie. Na tym polegają nasze życie i radość istnienia, które tak mocno przykryły wypadki codzienności.

I ostatnia uwaga: jeśli ktoś nie daje ci spokoju i radości, jeśli niesie smutek i lęk – to choćby tysiącem deklaracji powoływał się na Boga, nie przychodzi od Niego!

2022-04-12 12:20

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy przegramy prezydenta?

Jedyną szansą dla Polski jest dziś wyłonienie kandydata spoza grona czynnych polityków! Tylko taki człowiek nie będzie się wikłał w dziwaczne kompromisy.

Wybory prezydenckie w Polsce niedługo zaczną rozgrzewać czołówki mediów. Stawką w nich jest całkowite przejęcie kontroli nad organami władzy przez dziwaczną koalicję skupioną wokół Donalda Tuska. Jeżeli wygrają Trzaskowski, Tusk lub Sikorski, to nastąpi pozbawienie rządu jakiejkolwiek już kontroli. Prezydent i premier z tego samego obozu politycznego, a na dodatek „wyczyszczone” sądy, prokuratury i media zwiastują nadejście władzy totalnej, która porzuci wszelkie hipokrytyczne zasłony i pokaże pełne lekceważenie praw obywatelskich. Tusk z pełnią władzy to katastrofa dla planów rozwojowych Polski i systematyczna utrata suwerenności przez nasze państwo. Wpływy niemieckie staną się nad Wisłą dominujące. Jedyną siłą zdolną dyktować Tuskowi działania będzie już tylko rząd Republiki Federalnej Niemiec.
CZYTAJ DALEJ

Jak przygotować organizm na sezon zachorowań bez leków

2025-11-06 11:22

[ TEMATY ]

jak przygotować organizm

sezon zachorowań

bez leków

Materiał sponsora

Warto przygotować swój organizm na sezon jesienno-zimowy

Warto przygotować swój organizm na sezon jesienno-zimowy

Przygotowanie organizmu na sezon zachorowań bez leków to świadome dbanie o zdrowie i wzmacnianie naturalnej odporności. Jesień i zima sprzyjają infekcjom: w powietrzu krąży więcej wirusów i bakterii, a zmienna pogoda i krótsze dni osłabiają ciało. Warto zbudować silną tarczę odpornościową. Nie chodzi o szybkie triki, lecz o codzienne, proste działania, które pomagają przejść ten czas z mniejszym ryzykiem choroby i szybszym powrotem do formy, jeśli już zachorujemy.

Profilaktyka oparta na naturalnych metodach chroni przed chorobami, a także poprawia energię i samopoczucie. To wybór, który daje korzyści przez cały rok. Zamiast czekać na infekcję, lepiej działać z wyprzedzeniem. Oto jak to zrobić krok po kroku.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ekumenizm nie jest opcjonalny – to misja Kościoła

2025-11-06 17:56

[ TEMATY ]

ekumenizm

Watykan

Kard. Grzegorz Ryś

@Vatican Media

Sygnatariusze nowej Karty Ekumenicznej podczas audiencji u Leona XIV

Sygnatariusze nowej Karty Ekumenicznej podczas audiencji u Leona XIV

Kościół tylko wtedy może być wiarygodnym narzędziem pojednania, gdy sam żyje jednością – mówi w rozmowie z mediami watykańskim kard. Grzegorz Ryś, nawiązując do podpisanej wczoraj nowej Karty Ekumenicznej. Hierarcha zwraca uwagę na potrzebę odnowienia świadomości ekumenicznej w całym Kościele, także w Polsce.

„Kościół opisał się na Soborze Watykańskim II jako sakrament jedności całego rodzaju ludzkiego” – przypomina kard. Ryś, który uczestniczył w Rzymie we wspólnym spotkaniu Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) i Konferencji Kościołów Europejskich (CEC), podczas którego w środę 5 listopada podpisana została nowa Karta Ekumeniczna, zastępująca dokument z 2001 r. „Nie trzeba być nie wiadomo jak wnikliwym obserwatorem świata i Europy, żeby zobaczyć, jak ta definicja jest z dnia na dzień coraz bardziej i bardziej ważna. Bo jedność to jest dokładnie to, czego nam coraz bardziej brakuje”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję