Reklama

Niedziela Świdnicka

Radość całej diecezji

Po wielu latach przygotowań i formacji świdnicki „Dom Ziarna” posyła kolejnych kapłanów do pracy duszpasterskiej wśród wiernych potrzebujących Chrystusa.

Niedziela świdnicka 21/2022, str. I

[ TEMATY ]

święcenia prezbiteratu

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Diakon Krystian Stasiak – jeden z czterech tegorocznych kandydatów do święceń prezbiteratu

Diakon Krystian Stasiak – jeden z czterech tegorocznych kandydatów
do święceń prezbiteratu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegorocznym święceniom kapłańskim zaplanowanym na sobotę 21 maja br. w katedrze świdnickiej przewodniczyć będzie bp Marek Mendyk. Kościół uznał, że dk. Krystian Stasiak z Boguszowa – Gorc, dk. Marcin Kirkiewicz z Dzierżoniowa, dk. Paweł Kruk z Idzikowa oraz dk. Paweł Nowotyński z Kudowy – Zdroju są godni, by stać się prezbiterami. Przypomnijmy, że kapłan nie zostaje wyświęcony ze względu na własne zasługi, ale to Bóg wskazuje na niego, nie bacząc na jego ludzkie słabości.

Autorytety sprzed lat

Reklama

O swojej drodze do kapłaństwa opowiada czytelnikom Niedzieli Świdnickiej dk. Krystian Stasiak. – Od I Komunii św., kiedy zostałem ministrantem, byłem bardzo związany z Kościołem. Przez większość tych lat codziennie uczestniczyłem we Mszy św. Miłość do Eucharystii i przebywanie na co dzień z księżmi pomagało mi w odkryciu tego powołania. Nie pamiętam dokładnie, komu pierwszemu powiedziałem o pragnieniu bycia księdzem, ale pewnie był to proboszcz mojej rodzinnej parafii, choć inni, przede wszystkim rodzina, na pewno się tego domyślali – wspominał Krystian, podkreślając, że pierwszym wzorem kapłana w jego życiu był katecheta ks. Piotr Szajner, a także ówczesny proboszcz ks. Alojzy Swoboda. – Bardzo często obserwuję różnych księży i porównuję ich do moich autorytetów sprzed lat. W tamtych kapłanach pociągające było to, że byli inni. Nie odrealnieni, ale inni. Uderzała ich elegancja, kultura, rozmodlenie, sposób rozmawiania z ludźmi. Po prostu budzili zaufanie. Teraz mam wrażenie, że księża na siłę nie chcą być „inni” i upodabniają się do świata – zaznaczył Krystian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nieraz nie wychodzi

O rodzinnej atmosferze panującej na plebanii i w kościele mówił dk. Marcin Kirkiewicz z Dzierżoniowa. – Bardzo cenię kapłanów z mojej rodzinnej parafii Chrystusa Króla. Przez czas wzrastania bardzo mi pomagali. Mogłem z nimi swobodnie rozmawiać o rzeczach mniej lub bardziej ważnych. Kiedy dzielili się ze mną kapłańskim doświadczeniem, czułem, że ci księża czerpią radość z tego, że mogą służyć ludziom i przez to są spełnieni – powiedział dk. Marcin, podkreślając, że kluczowym elementem w życiu kapłana jest dawanie dobrego przykładu. – Mówi się, że słowa pouczają, a przykłady pociągają. Jeżeli co innego się mówi, a co innego robi, to jest się nieautentycznym i nie wartym zaufania. Takiego człowieka nikt nie bierze poważnie. Z przyjęciem takiej postawy wiąże się to, że w byciu księdzem nie chodzi o głoszenie pustych wyuczonych słów, czy tym bardziej o potępianie i pokazywanie ludziom, jacy oni są źli i jak źle robią, ale o wypływającą z miłości służbę drugiemu człowiekowi, żeby go doprowadzić do Boga. Ksiądz powinien nie tylko słowami, ale i czynami świadczyć o Bogu, który jest źródłem i szczytem miłości i szczęścia. Ksiądz nie będzie autentycznym świadkiem miłości Jezusa do nas, jeżeli sam w swoim życiu nie doświadczy tej miłości. Cały czas staram się to zadanie realizować i zauważać w moim życiu działanie Boga. Nieraz nie wychodzi, ale próbuję.

Więcej o naszych neoprezbiterach można przeczytać na stronie swidnica.niedziela.pl.

2022-05-17 08:34

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja warszawsko-praska ma dwóch nowych kapłanów

Diecezja warszawsko-praska ma dwóch nowych kapłanów. Wśród nich jest 61-letni duchowny. Święceń prezbiteratu w bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Florianna Męczennika udzielił bp Marek Solarczyk. - Idźcie z ufnością, nadzieją i serdecznością dla tych, których Bóg postawi przy Was - mówił hierarcha.

- Dziękujemy Bogu za was, za to, że przez historię Waszego życia i wiele doświadczeń, Pan Bóg potwierdza, że Was wybrał, że Wam chce zawierzyć te wyjątkowe tajemnice sakramentu kapłaństwa - wskazywał bp Solarczyk.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: cenzura Biblii na uniwersytecie

2025-11-05 07:51

[ TEMATY ]

Biblia

Magdalena Pijewska/Niedziela

Studenci literatury angielskiej są oficjalnie ostrzegani przed obecnością przemocy w Biblii. Tzw. ostrzeżeniem o treściach drażliwych opatrzono m.in. opis ukrzyżowania Chrystusa - informuje

Vatican News.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję