Rady ewangeliczne, jak wskazuje sama nazwa, nie są zobowiązaniami nałożonymi przez Jezusa na swoich uczniów, lecz stanowią Jego propozycję uczynienia czegoś więcej. One wskazują, co robić w swoim życiu, aby bardziej odpowiedzieć na miłość Boga. Podpowiadają, jak ma się realizować bycie w szkole uczniów Chrystusa, aby dać z siebie więcej niż inni dla królestwa Bożego. Aby przejść do omówienia rad ewangelicznych, dobrze będzie podkreślić ich odmienność od tego, co jest obowiązkowe w pójściu za Chrystusem.
Aby się stać doskonałym uczniem Chrystusa, trzeba przede wszystkim uznać Go za Syna Bożego i przyjąć sposób życia, który zawiera się w przykazaniu miłości. To wszystko dokonuje się oczywiście w wolności, lecz od tych wyborów i decyzji zależy, czy chce się być chrześcijaninem, czy wybiera się życie w królestwie Bożym. Gdy wchodzi się na taką drogę życia, która jest odpowiedzią na miłość Boga, ważnym momentem jest przyjęcie chrztu lub też odkrycie znaczenia tego sakramentu przyjętego we wczesnym dzieciństwie. Jezus do wszystkich mówi: „Jeśli ktoś chce pójść za Mną (...), niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje” (Mk 8, 34). Przez chrzest jesteśmy zjednoczeni z Chrystusem w Jego śmierci, razem z Nim umieramy i razem z Nim powstajemy do nowego życia.
Reklama
Rady ewangeliczne są natomiast pogłębieniem tajemnicy chrztu. Chrystus nie nakłada ich jako zobowiązań na wszystkich swoich uczniów, ale doradza ten wyjątkowy sposób życia tym, którzy ze względu na królestwo Boże chcą w głębszy sposób odpowiedzieć na Jego miłość. Tymi radami są: czystość, ubóstwo i posłuszeństwo. Najbardziej kojarzą nam się one ze składanymi ślubami zakonnymi. Konsekracja zakonna jest w życiu Kościoła rozumiana jako rzeczywistość pogłębiająca tajemnicę chrztu. Nie jest czymś nowym, oderwanym od tego, co już się dokonało przez zjednoczenie z Chrystusem w chrzcie. Rady ewangeliczne są sposobem życia nie tylko osób zakonnych, ale także wielu ludzi, którzy wybierają takie życie w prywatnej pobożności. Taka forma pełnego poświęcenia się Bogu przez naśladowanie w pełni Jezusa realizuje się przez życie w ubóstwie, czystości i posłuszeństwie. Życie w ten sposób uzdalnia do tego, aby mieć głowę, serce i ręce wolne dla Boga i ludzi.
Czystość jest zdolnością panowania nad sobą, co jest wyrazem ludzkiej wolności ukierunkowanej na dawanie daru z siebie. Chrystus to wzór wszelkiej czystości. Każdy, kto idzie za Chrystusem, jest do niej powołany stosownie do stanu swojego życia. Jedni bowiem ślubują życie w celibacie, dziewictwie, inni odkrywają czystość w życiu małżeńskim. Ubóstwo jest przedkładaniem miłości Bożej ponad wszystko. Chodzi tu o powierzenie się Opatrzności Bożej. Człowiek, żyjąc w ubóstwie, cieszy się doczesnym dobrem jako darem Bożym, a swoje pragnienia oddaje Bogu, ufając Jego dobroci.
Posłuszeństwo zaś jest wyrazem oddania swojego życia woli Bożej, co w codziennym życiu realizuje się przez posłuszeństwo swoim przełożonym.
Podczas przeżywania Zesłania Ducha Świętego można odkryć bardzo ważną rzecz. Duch Święty jako Duch Prawdy prowadzi Kościół i to On prowadzi wiernych do poznawania Prawdy. Jest to rzeczywistość, którą nazywamy sensus fidei, czyli zmysł wiary ludu Bożego. Leksykon pojęć teologicznych i kościelnych wskazuje, że jest to instynktowne wyczulenie na sprawy wiary, którym jest obdarzony cały Kościół. Oceną objawienia i trafnością sądu w tych sprawach kieruje Duch Święty. Trafną opinię daje św. Paweł Apostoł, który w Liście do Kolosan mówi o działaniu Boga w kontekście poznawania Jego woli: „Przeto i my (...) nie przestajemy za was się modlić i prosić [Boga], abyście doszli do pełnego poznania Jego woli, w całej mądrości i duchowym zrozumieniu, abyście już postępowali w sposób godny Pana, w pełni Mu się podobając, wydając owoce wszelkich dobrych czynów i wzrastając przez głębsze poznanie Boga”(por. 1, 9-10). Temat ten rozwija także Sobór Watykański II, który pogłębia myśl kard. Henry’ego Newmana. W Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gentium czytamy: „Ogół wierzących, mających namaszczenie od Świętego, nie może zbłądzić w wierze i tę swoją szczególną właściwość ujawnia przez nadprzyrodzony zmysł wiary całego ludu, gdy «poczynając od biskupów aż po ostatniego z wiernych świeckich» ujawnia on swą powszechną zgodność w sprawach wiary i moralności. Dzięki temu zmysłowi wiary, który jest pobudzany i podtrzymywany przez Ducha prawdy, Lud Boży pod przewodnictwem świętego Urzędu Nauczycielskiego – za którym wiernie idąc, już nie ludzkie, lecz prawdziwie Boże przyjmuje słowa – niezachwianie trwa przy wierze raz przekazanej świętym; wnika w nią głębiej z pomocą słusznego osądu i w sposób pełniejszy stosuje ją w życiu”( n. 12). Na tej podstawie, w świadomości, że ta droga nie prowadzi do błędów, powstały różne formy pobożności, które rozwinęły się na przestrzeni wieków. Potwierdza to Katechizm Kościoła Katolickiego: „Zmysł religijny ludu chrześcijańskiego zawsze znajdował wyraz w różnorodnych formach pobożności, które otaczały życie sakramentalne Kościoła. Są to: cześć oddawana relikwiom, nawiedzanie sanktuariów, pielgrzymki, procesje, droga krzyżowa, tańce religijne, różaniec, medaliki”( n. 1674). Katechizm podkreśla też, że te formy pobożności są kontynuacją życia liturgicznego, które stanowi centrum życia chrześcijańskiego. Stąd też, aby nie doszło do różnego rodzaju nadużyć, „konieczne jest rozeznanie duszpasterskie, by podtrzymywać i wspierać religijność ludową, a w razie potrzeby oczyszczać i pogłębiać zmysł religijny, z którego wyrastają te formy pobożności, oraz kierować je do głębszego poznawania misterium Chrystusa. Praktykowanie tych form pobożności podlega trosce i osądowi biskupów oraz ogólnym normom Kościoła” (n. 1676). Właściwe rozeznanie zatem pozwala określić, co wynika z Bożego Objawienia i zarazem jest dla pożytku wiernych, a co stanowi przerost formy nad treścią i może się stać tylko budowaniem chwały ludzkiej.
Redakcja "Niedzieli" serdecznie zaprasza wszystkich Czcicieli Matki Bożej na nowennę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. "Dozwól nam chwalić Cię, Panno Przenajświętsza, i daj nam moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim". Spraw, byśmy pełni miłości i ufności biegli "do stóp Twoich kornie błagając" w różnych potrzebach.
Benedyktynki Misjonarki w Brazylii dziękują Bogu za 40 lat posługi
2025-12-09 15:23
Materiał prasowy
Archiwum sióstr Benedyktynek
Dokładnie 40 lat temu – w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8.12.1985 r.) – odpowiadając na wołanie Kościoła o nowych zwiastunów Ewangelii – przybyły trzy Siostry Benedyktynki Misjonarki z Polski: s. Scholastyka Raczkiewicz OSB, s. Hiacynta Szeleźniak OSB i s. Marcelina Kuśmierz OSB.
Najmłodsza z nich – ówczesna juniorystka s. Marcelina - ponad 30 lat posługiwała na misjach aż do czasu wyboru na urząd Przełożonej Generalnej, który pełni do dziś. Z kolei najstarsza – s. Scholastyka – trwa nieprzerwanie na misji w Brazylii od 40 lat. Za tym dziełem, które trwa i rozwija się, oręduje z nieba śp. s. Hiacynta, która w 1999 roku powróciła do domu Ojca.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.