Reklama

Amerykańska Częstochowa

Niedziela w Ameryce 12/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trochę historii

Reklama

Rozpoczynający się rok 2006 skłania do refleksji nad złotym jubileuszem Amerykańskiej Częstochowy, który obchodziliśmy w 2005 r. Duchowa Stolica Polonii - sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej jest dziełem, jakiego dokonali ludzie na chwałę Boga i dla duchowego pożytku wiernych. Pragniemy wspomnieć ofiarność tych, którzy stali u początków Amerykańskiej Częstochowy, oraz z wdzięcznością myślimy o tych wielu ludziach dobrej woli, którzy przyczynili się do budowy tego świętego miejsca.
Historia Amerykańskiej Częstochowy rozpoczęła się w 1951 r. wraz z przybyciem do Stanów Zjednoczonych o. Michała M. Zembrzuskiego, paulina. Przez pierwsze trzy lata pracował on jako kaznodzieja i misjonarz w polskich parafiach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Dostrzegł wówczas potrzebę umacniania i ożywiania polskości wśród Polonii oraz potrzebę ukazywania bogactwa polskiej kultury. Jego marzeniem było stworzenie sanktuarium, które pełniłoby rolę centrum religijno-kulturalnego.
Po otrzymaniu w listopadzie 1953 r. od Stolicy Apostolskiej pozwolenia na erygowanie klasztoru o. Michał zwrócił się z prośbą do kard. Johna F. O’Hary - arcybiskupa Filadelfii o zezwolenie na założenie domu zakonnego wraz z kaplicą. Przy akceptacji kardynała i za wiedzą ówczesnego generała Zakonu - o. Alojzego Wrzalika przybyli pierwsi zakonnicy. W krótkim czasie chata farmerska została przebudowana na klasztor, a stodoła - na kaplicę, w której umieszczono Obraz Matki Bożej Częstochowskiej i gdzie 26 czerwca 1955 r. po raz pierwszy została odprawiona Msza św. Wieść o nowym sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej szybko obiegła okoliczne miejscowości i coraz większe rzesze pielgrzymów napływały do tego miejsca. W niedzielę 6 października 1966 r., wobec licznie zgromadzonych pielgrzymów, w obecności prezydenta Stanów Zjednoczonych Lyndona B. Johnsona i jego rodziny, hierarchów Kościoła katolickiego i przedstawicieli władz lokalnych, abp John Król dokonał uroczystego poświęcenia nowego kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Pokoju.

Ślady ważnych obecności

W ciągu lat sanktuarium nawiedziło wielu znamienitych gości, m.in. prezydenci Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan i George H. W. Bush. Wielki Jan Paweł II jako kard. Karol Wojtyła był tu dwukrotnie: po raz pierwszy w 1969 r., a następnie w 1976 r. podczas odbywającego się w Filadelfii Kongresu Eucharystycznego. Do sanktuarium przybywali także inni kardynałowie, m.in. Józef Glemp - arcybiskup warszawski, Adam Maida - arcybiskup Detroit, kard. Henryk Gulbinowicz - metropolita wrocławski, Franciszek Macharski - arcybiskup krakowski, kard. Zenon Grocholewski i kard. Edmund Szoka z Rzymu. Amerykańskie sanktuarium nawiedzało też wielu księży arcybiskupów i biskupów z Polski, Watykanu i Stanów Zjednoczonych.
Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, które bardzo szybko stało się ulubionym miejscem wiernych pielgrzymujących ze wszystkich stron Stanów Zjednoczonych i Kanady, przez dziesięciolecia nawiedzało wiele osób, w tym wielu bezimiennych, którzy zostawili ślady swojej obecności. W głównym kościele możemy zobaczyć wiele bezcennych przedmiotów, pamiątek oraz tablic pamiątkowych, związanych z historią i kulturą polską w Kraju i na emigracji w USA. Widome są też dowody działalności kolejnych prowincjałów paulińskich: o. Gabriela Lorenca, o. Zdzisława Kikowskiego i o. Lucjusza Tyrasińskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przygotowania do jubileuszu

Reklama

Rok 2005 był rokiem Złotego Jubileuszu Amerykańskiej Częstochowy. Uroczystości rocznicowe poprzedziła nowenna, podczas której odbywały się coniedzielne nabożeństwa z procesją różańcową z głównego kościoła do drewnianej kaplicy na cmentarzu. Prowadzona też była codzienna adoracja Najświętszego Sakramentu (od godz. 12.00 do 5.00 po południu), podczas której odmawiano Różaniec św. oraz śpiewano Koronkę do Miłosierdzia Bożego. W każdą ostatnią sobotę miesiąca w Kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej odbywały się czuwania nocne, podczas których modlono się o Boże błogosławieństwo na rok jubileuszowy. Nabożeństwa te, zapoczątkowane w okresie poprzedzającym jubileusz, kontynuowane są także obecnie. W okresie nowennowym odbywały się też specjalne spotkania młodzieży, zjazdy różnych grup społecznych i zawodowych. Był to czas szczególnego podziękowania Matce Bożej Częstochowskiej za 50 lat Jej obecności w tym sanktuarium.

Czas modlitwy i refleksji

Reklama

Rok 2005 zapisze się na stałe w historii Amerykańskiej Częstochowy. Już 1 stycznia, w święto Bożej Rodzicielki Maryi, wypowiedziany został akt zawierzenia całej Polonii naszej Jasnogórskiej Królowej, a jednocześnie uroczystą Mszą św. zainaugurowano oficjalnie Złoty Jubileusz.
W ramach obchodów 50-lecia Amerykańskiej Częstochowy 29 kwietnia odbyło się Międzynarodowe Sympozjum Polonijne pt. Redemptoris Mater. Sympozjum otworzył prowincjał Ojców Paulinów, witając przybyłych gości, na czele z abp. Szczepanem Wesołym z Rzymu, bp. Janem Kopcem z Opola oraz o. Izydorem Matuszewskim - generałem Zakonu Paulinów. Wśród osiemnastu prelegentów byli profesorowie z Rzymu, Krakowa, Lublina, Warszawy, Opola, Nowego Jorku i Filadelfii. Problematyka wykładów skupiała się na zagadnieniach mariologicznych, głównie udziale Maryi w dziele zbawienia i kulcie Matki Bożej Jasnogórskiej, przy czym starano się ukazać związki tego kultu z polskim dziedzictwem narodowym. Ważnym wątkiem referatów było określenie roli Amerykańskiej Częstochowy w procesie integracji diaspory polskiej w Stanach Zjednoczonych, m.in. omówiono związki Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce oraz Instytutu Józefa Piłsudskiego z Amerykańską Częstochową. Skupiono się też na duchowości i działalności Zakonu Paulinów w Ameryce, przypominając, że zasadnicze elementy duchowości paulińskiej, a zwłaszcza maryjność, znajdują wyraz w posłudze apostolskiej ojców i braci działających w Amerykańskiej Częstochowie.
Dopełnieniem sympozjum było spotkanie jego uczestników w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku 30 kwietnia z Agnieszką Magdziak-Miszewską, konsulem generalnym. Prowincjał Paulinów przedstawił prelegentów i przebieg sympozjum, natomiast oficjalnego podsumowania dokonał ks. prof. Krzysztof Góźdź - dziekan Wydziału Teologii KUL-u w Lublinie. Część dyskusyjną spotkania, w której padło wiele pytań związanych głównie z początkami Amerykańskiej Częstochowy, prowadziła dr hab. Danuta Piątkowska z Nowego Jorku. Generał Paulinów - o. Izydor Matuszewski wyraził słowa ogromnej wdzięczności dla organizatorów sympozjum, a abp. Szczepanowi Wesołemu wręczył specjalne odznaczenie za jego wielki wkład w życie Polonii i synowskie oddanie Jasnogórskiej Pani.
Kolejnym ważnym etapem w obchodach Złotego Jubileuszu było poświęcenie kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej w katedrze św. Patryka na Manhattanie w Nowym Jorku, którego 1 maja dokonał kard. Edward Egan. W uroczystości uczestniczyło wielu bisku-pów, kapłanów i przedstawicieli licznej Polonii amerykańskiej. Od tego dnia kaplica Matki Bożej Częstochowskiej jest odwiedzana codziennie przez pielgrzymów i turystów.

Czas dumy i łaski

Reklama

26 czerwca był kulminacyjnym dniem Złotego Jubileuszu. Już w dniu poprzedzającym uroczystość została odprawiona Msza św. wigilijna pod przewodnictwem bp. Thaddeusa Jakubowskiego z Chicago. Następnie na jubileuszowym bankiecie w Domu Pielgrzyma wręczono odznaczenia osobom, które przez 50 lat wspierały i nadal wspierają tę duchową stolicę Polonii modlitwą i pracą jako wolontariusze. W spotkaniu uczestniczyli i zostali odznaczeni m.in. kard. Józef Glemp - Prymas Polski, kard. Adam Maida - arcybiskup Detroit, kard. Henryk Gulbinowicz - arcybiskup wrocławski, o. Izydor Matuszewski - generał Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika, abp Szczepan Wesoły z Rzymu, bp Thomas Wenski z Orlando, bp Thomas Paprocki z Chicago, bp Thaddeus Jakubowski z Chicago oraz wielu kapłanów, siostry zakonne i pomocnicy Amerykańskiej Częstochowy. Wieczorem o. Izydor Matuszewski Apelem Jasnogórskim rozpoczął czuwanie nocne. Uroczystą Mszę św. o północy odprawił abp Szczepan Wesoły, a słowo Boże wygłosił o. Leon Chałupka - administrator generalny Zakonu Paulinów. W czuwaniu nocnym wzięli udział polscy górale przybyli z New Jersey. Następnego dnia Mszę św. odprawił o. Jan Berny - sekretarz generalny Zakonu Paulinów.
Później odbyły się: przemarsz kombatantów przed głównym ołtarzem i koncert religijny w wykonaniu połączonych chórów: Bucks County Choral Society pod dyrekcją Thomasa Loyda, Choir of Levittown oraz chóru Matki Bożej Częstochowskiej z Amerykańskiej Częstochowy pod dyrekcją Anny Zieliński-Croom. Nad stroną muzyczną czuwał Mariusz Smolij - dyrygent orkiestry Riverside Theater Orchestra of Bristol, PA. W koncercie religijnym zostały wykonane m.in.: XIII-wieczna Bogurodzica, hymn Gaude Mater Polonia oraz specjalnie na jubileusz skomponowany przez prof. Józefa Świdra utwór muzyczny na orkiestrę, chór i baryton Alma Redemptoris Mater. W południe została odprawiona uroczysta Msza św. 50-lecia pod przewodnictwem kard. Justina Rigali - metropolity filadelfijskiego, współkoncelebrowana przez kardynałów: Adama Maidę, Henryka Gulbinowicza oraz Prymasa Polski Józefa Glempa, który wygłosił słowo Boże po polsku. W języku angielskim słowo Boże do wiernych skierował kard. Adam Maida, który mówił o wielkiej roli Amerykańskiej Częstochowy w ciągu 50 lat. Obecni też byli księża arcybiskupi: Szczepan Wesoły z Rzymu i Stefan Soroka z Filadelfii, księża biskupi: Thomas Wenski z Orlando, Thaddeus Jakubowski z Chicago, Joseph McFadden z Filadelfii, Thomas Paprocki z Chicago oraz ponad stu kapłanów z wielu archidiecezji i diecezji USA, Polski i Włoch. Zakon św. Pawła Pierwszego Pustelnika reprezentowali: o. Izydor Matuszewski - generał Zakonu, o. Leon Chałupka - administrator generalny, o. Jan Berny - sekretarz generalny oraz ojcowie i bracia paulini z USA, Polski i innych krajów. Razem z wielotysięczną rzeszą pielgrzymów dziękowaliśmy Bogu za 50 lat obecności Matki Bożej Jasnogórskiej w Amerykańskiej Częstochowie.

W klimacie Kany

Reklama

Ksiądz Prymas Józef Glemp w kazaniu wygłoszonym podczas uroczystości powiedział m.in.: „Jubileusz 50-lecia sanktuarium w Doylestown obchodzimy w klimacie Kany Galilejskiej. O tym, co się stało w Kanie Galilejskiej, słyszeliśmy w odczytanej dziś Ewangelii. To Maryja, Matka Jezusa, była ze swoim Synem, wraz z Apostołami, na weselu. Dzięki wstawiennictwu Maryi Pan Jezus zaradził brakowi wina. Na Jej prośbę dokonał cudu przemiany wody w wino. Maryja powiedziała sługom, aby czynili wszystko, co Jezus każe. Cieszyli się uczestnicy wesela, a Apostołowie jeszcze bardziej uwierzyli swojemu Nauczycielowi. Takie duchowe wesele odbywa się także w Doylestown od pięćdziesięciu lat.
26 czerwca 1955 r. poświęcono tu skromną kaplicę, która stała się dużym i pięknym sanktuarium, do którego przychodzą wszyscy, którzy pragną brać udział w tej duchowej uczcie weselnej, gdy podczas wielkiej modlitwy dokonuje się przemiana nie wody w wino, ale wina w Krew Chrystusa. A to nam daje radość nadprzyrodzoną”. Ksiądz Prymas, odwołując się do początku tego sanktuarium, wskazał na rok 1955 i mówił: „Nie byłoby Polskiej Częstochowy w Ameryce, gdyby nie zwycięska obrona Jasnej Góry w roku 1655. Jasna Góra w tym roku obchodzi 350. rocznicę tamtego wydarzenia. Opatrzność Boża posłużyła się Maryją. Gdy w czasie potopu szwedzkiego wszyscy, nawet znakomici wodzowie, poddawali się Szwedom, broniła się Jasnogórska forteca. Wbrew wszelkiej nadziei przyszło zwycięstwo i wolność. Król Jan Kazimierz złożył śluby we Lwowie, obierając Maryję na Królową Polski”. Na zakończenie, mówiąc o jubileuszu jako historycznym wydarzeniu wpisującym się także w historię Ameryki, Ksiądz Prymas dodał: „Z pomocą Bożą idziemy ku przyszłości, którą chcemy kształtować zgodnie z wolą Bożą. Będziemy budować przyszłość całej rodziny ludzkiej przez nasze wspólnoty narodowe, religijne i rodzinne. Prosimy Matkę Bożą, aby wypraszała u swojego Syna zgodę dla naszych rodzin i pokój dla całego świata”.
Po Mszy św. przemówili kongresmeni i przedstawiciele świata polityki z USA i Polski. Kongresmen Michael Fitzpatrick odczytał list prezydenta Stanów Zjednoczonych George’a W. Busha, zaś chargé d’affaires Bogusław Winid - list ministra spraw zagranicznych Polski Adama Daniela Rotfelda. Wirginia Sikora odczytała list senatora Stanów Zjednoczonych z Pensylwanii Ricka Santorum, a Katherine Watson, kongresmen władz lokalnych, odczytała list gubernatora Pensylwanii Edwarda Rendella.

Jubileuszowe lato

Następne wydarzenia świadczyły dobitnie, że Matka Jasnogórska czuwa nad tym miejscem. Kolejne tysiące zgromadziły się na uroczystości sierpniowe. Najpierw 14 sierpnia, przed uroczystością Wniebowzięcia Matki Bożej, przybyła grupa kombatantów z całych Stanów Zjednoczonych. W obecności kilku generałów Rzeczypospolitej ślubowano wierność Bogu i Matce Jasnogórskiej. W tym samym dniu dotarły piesze pielgrzymki z Great Meadow, Trenton i Filadelfii. Zmęczeni, ale rozmodleni pielgrzymi padli na twarz przed Matką Najświętszą w Jej cudownej kaplicy. Długo trwali na modlitwie, aby później uczestniczyć w najświętszej Eucharystii już na zewnątrz, na placu, gdyż główny kościół może pomieścić zaledwie cztery tysiące wiernych.
Najważniejszą uroczystością w sanktuarium jest święto Matki Bożej Jasnogórskiej 26 sierpnia. Zgromadziło ono tysiące wiernych, którzy przybyli, aby uczcić swoją Królową. Uroczystą Mszę św. odprawił kard. Zenon Grocholewski z Rzymu. W homilii ukazał wielką rolę Matki Bożej Częstochowskiej w życiu naszego narodu, który wydał na świat Jana Pawła II.
Wrześniowy Festiwal Polski oraz uroczystości październikowe, nawiązujące do Różańca św., były dopełnieniem świętego czasu Złotego Jubileuszu.
W listopadzie poświęconym naszym wiernym zmarłym przybyło ok. 10 tys. wiernych, którzy modlili się za najbliższych spoczywających na cmentarzu oraz tych, których mogiły rozsiane są po wszystkich kontynentach. Pod pomnikiem Jezusa Zmartwychwstałego na nekropolii Amerykańskiej Częstochowy, która mieści ok. 6 tys. grobów, modlono się o pokój i życie wieczne dla zmarłych.
W ostatni dzień roku wierni zgromadzeni w kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej trwali na modlitwie dziękczynnej za 50 lat Jej obecności w Amerykańskiej Częstochowie. Uroczystą Mszę św. o północy odprawił o. Marian Załęcki, długoletni duszpasterz tego sanktuarium, a słowo Boże wygłosił o. Bartłomiej Marciniak, podkreślając wielką rolę kard. Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II w powstaniu Amerykańskiej Częstochowy - duchowej stolicy Polonii.

Maryjo, prowadź!

Ojcowie paulini, modląc się wraz z pielgrzymami przed Obrazem Matki Bożej, dziękują Bogu za wielki dar sanktuarium. Z perspektywy czasu możemy dostrzec, że sama Matka Boża wybrała to miejsce. Jej wieloraką pomoc i matczyne pośrednictwo można tu dostrzec wszędzie. Jubileusz jest czasem podsumowania, refleksji i zadumy nad latami, które minęły, czasem przebogatym w różne wydarzenia religijne i kulturalne, a jednocześnie jest też czasem spojrzenia w przyszłość. Paulini przez lata byli wspomagani przez wielu dobrodziejów i przyjaciół, którzy swój czas i talenty poświęcali na budowanie tego świętego miejsca. Ich imiona wypisane są na tablicach, a przede wszystkim w sercu Częstochowskiej Matki. W okresie podsumowania Złotego Jubileuszu dziękujemy im za ciężką pracę, ofiary, poświęcenie i miłość do Matki Bożej. Dziękując Bogu, Jasnogórskiej Matce oraz Dobrodziejom, ufamy, że Ta, która obrała to miejsce i jest tu obecna przez 50 lat, poprowadzi nas i poświęcone Jej dzieło w kolejne stulecia.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Elżbieta Węgierska - patronka dzieł miłosierdzia

[ TEMATY ]

św. Elżbieta Węgierska

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych (obraz tablicowy z XV wieku)

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)

17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.

Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

ks. Molewski: Czy chcielibyście życie oddać za czystość?

2025-11-17 12:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.

W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję