Reklama

Ministranci z Ojcem Świętym

Z nowym rokiem szkolnym, gdy ministranci powrócili już z wakacji i gromadzą się przy ołtarzach w swoich parafialnych kościołach, przypomnijmy chwile sierpniowego spotkania z Benedyktem XVI

Niedziela kielecka 37/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 1-6 sierpnia odbyła się Diecezjalna Pielgrzymka Służby Liturgicznej. Diecezję kielecką reprezentowało 150 osób z wielu wspólnot parafialnych: Miłosierdzia Bożego - Kazimierza Wielka z ks. Marianem Jakubowskim; Łopuszno z ks. Józefem Cichoniem i ks. Tomaszem Cieniuchem; Trójcy Świętej - Koniecpol z ks. Wacławem Woźnicą; św. Brata Alberta - Sędziszów z ks. Sylwestrem Piwowarem; Samsonów z p. katechetką Janiną Salwą; Boże Ciało w Busku-Zdroju; Biechów; Działoszyce; Sobków; Stojewsko; Książ Wielki; Skorzeszyce; Górno; Czyżów; Daleszyce; św. Wojciecha, Miłosierdzia Bożego, św. Józefa, bł. Jerzego Matulewicza w Kielcach; Garnizon Kielce; Słupia Jędrzejowska; Oleszki; Szaniec; Strawczyn; Oksa; Tarnawa; Krajno; Brzeziny. Była to najliczniejsza grupa z Polski. Hasłem międzynarodowego spotkania Służby Liturgicznej było: „Pijcie z prawdziwego Źródła”. Katolicka Agencja Informacyjna EWTN odnotowała obecność ponad 55 tys. młodych ludzi. 10. już pielgrzymka organizowana przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Ministrantów (Coetus Internationalis Ministrantium) przebiegła w atmosferze modlitwy, wzajemnej radości i poznania nowych przyjaciół.
Nasz wyjazd rozpoczęliśmy Eucharystią w kościele Chrystusa Króla w Kielcach. Błogosławieństwa wszystkim wyjeżdżającym udzielił ks. proboszcz Jerzy Marcinkowski. W pierwszym dniu naszego pielgrzymowania odwiedziliśmy Monte Cassino. Msza św. na polskim cmentarzu oraz chwila zadumy i poznanie wydarzeń historii wywarła na młodych wielkie wrażenie. Zwiedziliśmy także opactwo Benedyktynów.
Kolejny dzień to uroczysta Msza św. w Bazylice św. Piotra. Niezapomnianym wydarzeniem stała się modlitwa przy grobie Jana Pawła II. Nie mogło zabraknąć zwiedzania rzymskich bazylik oraz wielu ciekawych miejsc i zabytków. Kulminacyjnym punktem naszego pielgrzymowania było spotkanie z Ojcem Świętym Benedyktem XVI. Od wczesnych godzin rannych ministranci oczekiwali na tę wielką chwilę. Wspólny śpiew, modlitwa i tysiące kolorowych flag były symbolem jednej wielkiej wspólnoty. Na początku bp Martin Gächter, przewodniczący Coetus Internationalis Ministrantium, biskup pomocniczy Bazylei, wręczył Papieżowi chustę, którą nosili na ramionach uczestnicy pielgrzymki. Swoją katechezę Benedykt XVI poświęcił przybliżeniu postaci św. Tarcyzjusza, patrona ministrantów. Wyjaśnił, że święty, który jest także patronem watykańskiego sekretarza stanu ks. kard. Tarcisia Bertonego, żył w III wieku, w okresie prześladowań chrześcijan za rządów cesarza Waleriana. Choć nie posiadamy wielu informacji o tym świętym, wiadomo, że jako młody człowiek został pobity na śmierć przez swoich rówieśników, gdy starał się ochronić Najświętszy Sakrament niesiony do chorych i uwięzionych. - Świadectwo św. Tarcyzjusza pokazuje nam, jak wielką miłość powinniśmy mieć do Eucharystii - powiedział papież, dodając, że stanowi ona skarb, którego nie możemy zmierzyć, ale który otwiera nam drogę do wieczności. Zachęcając młodych, by czerpali inspirację z postawy tego świętego, Benedykt XVI powiedział: - Od nas prawdopodobnie nie będzie wymagane męczeństwo, jednak Jezus wzywa nas do wierności w rzeczach małych, w codziennych obowiązkach, do dawania świadectwa Jego miłości, uczestnicząc w życiu Kościoła i spotykając tak wielu przyjaciół, wraz z którymi uczymy się Go poznawać wciąż bardziej. Ojciec Święty zachęcił też ministrantów do służenia przy ołtarzu z miłością, poświęceniem i wiernością: - Poprzez pomoc waszym księżom w służbie ołtarza przyczyniacie się do przybliżania Jezusa, do czynienia Go bardziej obecnym w życiu dnia powszedniego, w Kościele i w każdym miejscu - podkreślił. Przemawiając po polsku, Benedykt XVI powiedział: - Szczególnie pozdrawiam ministrantów. Wiem, że w Polsce wielu młodych ludzi chętnie podejmuje liturgiczną posługę przy ołtarzu, służąc wiernie Bogu i Kościołowi. Wszystkich polecam Bogu w modlitwie i z serca wam błogosławię. - Tych chwil, przeżytych w tak wspaniałej atmosferze nie zapomni się do końca życia - mówili ministranci będący na audiencji.
Po spotkaniu z papieżem - dalsze zwiedzanie Rzymu, m. in: Koloseum, Forum Romanum, Święte Schody, Kapitol, pl. Wenecki, Panteon, fontanny rzymskie. W ostatnim dniu - piękna Wenecja. Spacer po dzielnicy San Marco oraz uroczysta Msza św. w bazylice św. Marka były uwieńczeniem naszych przeżyć… A w drodze powrotnej do kraju obowiązkowo - Msza św. w kościele św. Józefa w Wiedniu na Kahlenbegru, skąd 327 lat temu Jan III Sobieski rozpoczął odsiecz wiedeńską.
Pragnę podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do ministranckiej pielgrzymki - tego typu wyjazdy integrują, dają możliwość odkrycia wspólnoty jednego Kościoła. Zapraszam całą wspólnotę Liturgicznej Służby Ołtarza naszej diecezji na kolejny wyjazd w 2011 r. Króluj nam, Chryste!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 46/2003

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karolina Pęlaka

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej
Podobnie jak od siedmiu wieków Matka Boża Częstochowska na Jasnej Górze, tak Pani Ostrobramska, Matka Wschodu i Zachodu, od ponad trzystu lat króluje z wysokości swojego nadbramnego wzniesienia całej ziemi litewskiej, białoruskiej i polskiej. „Świeci” blaskiem wspaniałych szat przez okna kaplicy nad Ostrą Bramą, widoczna z daleka.
CZYTAJ DALEJ

Kim był Jeffrey Edward Epstein?

Urodził się w 1953 r. w żydowskiej rodzinie w dzielnicy Coney Island w Nowym Jorku. Jego ojciec był ogrodnikiem, a matka gospodynią domową. Chociaż nigdy nie ukończył studiów, pracował jako nauczyciel fizyki i matematyki w Dalton School, w dzielnicy Upper East Side na Manhattanie. W pracy poznał Alana Greenberga, menedżera „Bear Stearns” – słynnej nowojorskiej firmy inwestycyjnej. Greenberg był pod tak wielkim wrażeniem jego inteligencji, że zaoferował mu stanowisko młodszego asystenta w swojej firmie. Epstein bardzo szybko piął się po szczeblach zawodowej kariery, dlatego już w 1982 r., dzięki szerokim znajomościom w świecie finansów, mógł założyć własną spółkę finansową: J. Epstein & Co., która później przekształciła się w Financial Trust Company. Amerykańskie media przedstawiały Epsteina jako nowego Gatsby’ego, który zbudował swoją fortunę od zera, człowieka pełnego tajemnic, tak jak w większości nieznani byli jego klienci, którzy powierzali mu swoje kapitały, oprócz jednego – Lesliego Wexnera, właściciela firmy odzieżowej Victoria’s Secret. – Inwestuję w ludzi, niezależnie od tego, czy są to politycy czy naukowcy – powiedział kiedyś Epstein o swoich prestiżowych znajomych i klientach. Wśród ludzi zaprzyjaźnionych z finansistą byli Bill i Hillary Clintonowie, a także brytyjski książę Andrzej, brat księcia Karola. Wśród jego znajomych był również obecny prezydent USA Donald Trump.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję