Siostra Ella, brygidka, nauczyła się wypiekać ciasta w zakonie. Siostry wzajemnie sobie pomagają i przekazują przepisy i kulinarne ciekawostki, które wyniosły z domów rodzinnych lub popularne w regionie, w którym mają domy zakonne. A domy te rozsiane są na całym świecie. Siostra Ella np. przebywa teraz na placówce w Jerozolimie.
Składniki: Ciasto: 50 dag mąki pszennej, 25 dag margaryny, 3 żółtka, 20 dag cukru pudru, 1/3 szklanki śmietany, 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie: 50 dag śliwek węgierek, 3 jajka, 1 szklanka śmietany, 15 dag cukru pudru.
Wykonanie: Z podanych składników zagnieść ciasto i włożyć do lodówki na pół godziny. Później rozwałkować i ułożyć na blaszce. Śliwki umyć, osuszyć i przekroić na pół, usunąć pestki. Ułożyć na cieście, posypać przez sito cukrem pudrem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180o C przez 10 min. Ciasto w tym czasie powinno nabrać jasnozłotego koloru. Zmiksować jajka i śmietanę z resztą cukru pudru, wylać na podpieczone ciasto i zapiec do lekkiego przyrumienienia. Śliwkowy poemat jest doskonały zarówno na ciepło, jak i z lodówki.
W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.
W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
Ojciec Tadeusz Rydzyk został na środę wezwany do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. Redemptorysta będzie przesłuchany jako świadek w sprawie dotyczącej finansowania budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Stawił się w prokuraturze ok. godz. 13.
Pół godziny przed rozpoczęciem przesłuchania przed bramą wjazdową do budynku zebrała się grupa około 60 osób. Zgromadzeni odmawiali różaniec, mieli biało-czerwone flagi i transparenty: z wizerunkiem św. Andrzeja Boboli, a inny z hasłem: „Nie tęczowa, nie laicka, ale Polska katolicka”. Na miejsce przybyli też policjanci.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.