W dniu katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem - 10 kwietnia na Jasnej Górze główna Msza św. w intencji ofiar została odprawiona w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej o godz. 15.30, czyli o stałej porze sprawowania codziennej Eucharystii w intencji Ojczyzny. Koncelebrze kilkudziesięciu kapłanów przewodniczył przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski.
- Na Jasną Górę, jak zawsze o tej porze, przyprowadziła nas w tej godzinie miłość Ojczyzny, bo tu, jak pisał Henryk Sienkiewicz, „bije nieśmiertelne serce Narodu”, a jak dopowiedział Jan Paweł II - „bije w sercu Matki” - podkreślał w homilii o. Majewski. - Nie pytamy, jak bije ono dziś, wie to każdy Polak. Stajemy w tym momencie naszej narodowej żałoby u stóp naszej Matki i nie zadajemy pytania: Czy płaczesz, Matko, razem z nami? Pytamy: Czy możesz nas dziś mocniej niż kiedykolwiek przytulić do swego Serca? Wszak Tyś nam Matką od wieków, Matką daną ku obronie i ku pomocy polskiego Narodu. Czemuś, Polsko, skuliła się dziś w żalu, czemuś zamknęła oczy pełne łez, dlaczego pytasz z lękiem, co będzie? „Nie jesteśmy narodem tylko na dziś, jesteśmy narodem, który ma przekazać w daleką przyszłość moce nagromadzone przez całe tysiąclecie” - to słowa sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki. - Nie jesteśmy narodem tylko na dziś! My, Polacy, umiemy być bohaterami w niewoli, łączyć się w bólu, w żalu, we współczuciu, lecz nikt nas jeszcze nie nauczył służyć Ojczyźnie. A przecież - „jeśli komu droga otwarta do nieba, to tym, co służą Ojczyźnie”... (Jan Kochanowski). Bracia i Siostry katyńskiego lotu, co powiecie nam teraz, co powiecie Polsce? Powiemy wam: Módlcie się o Boże miłosierdzie dla nas i dla Ojczyzny naszej, miłujcie Boga i Polskę.
Matko, Królowo Polski, przyjmij Twoje dzieci, które dziś stanąć miały nad grobami poległych oficerów, żołnierzy Wojska Polskiego. Przyjmij tych, którzy mieli wypełnić swój obywatelski, patriotyczny, narodowy obowiązek. Matko, przyjmij ich do siebie - prosił Przeor Jasnej Góry.