Reklama

Pielgrzymować - to iść drogą modlitwy (cz. 2)

Zakończyła się XX jubileuszowa Piesza Pielgrzymka Diecezji Legnickiej na Jasną Górę. Dokonujemy małego podsumowania tego wydarzenia w kontekście Epilogu Pielgrzymki z Legnicy do Legnickiego Pola, który zaplanowany został w bieżącym roku na 15 września

Niedziela legnicka 38/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grupa III

Przewodnikiem grupy był ks. Józef Hupa. Patron grupy to św. Józef. Barwa grupy: złoto. Grupa obejmowała zasadniczo mieszkańców dekanatów bolesławieckich, Chojnowa i Nowogrodźca, ale znaleźli się też w niej pątnicy z Wlenia oraz z Austrii i Niemiec. W sumie wędrowało 110 osób. Trzon grupy stanowiła młodzież szkół średnich, której towarzyszyli 3 księża katecheci, pracujący w bolesławieckich parafiach. Najmłodszą uczestniczką była 9-letnia Oliwia, która na pielgrzymce była już po raz 6.
Na prośbę przewodnika pielgrzymi wzięli ze sobą na trasę papier i ołówki, po to, aby spisywać prośby i intencje modlitw, o które prosili odwiedzani po drodze mieszkańcy różnych miejscowości. Z dnia na dzień tych intencji przybywało. Były one omadlane podczas etapów pielgrzymkowych, aby ostatecznie w dniu wejścia na Jasną Górę ofiarować je Matce Bożej Częstochowskiej.

Grupa IV

Reklama

Tworzyli ją pielgrzymi z legnickich parafii, ale pielgrzymowały też osoby z parafii w Kunicach, Małuszowie, w Jaworze; a nawet z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, z Kanady czy Niemiec. Patronami tej grupy są Apostołowie Piotr i Paweł. Kolor grupy: zielony. Przewodnikiem był ks. Marcin Uryga (wikariusz parafii katedralnej). Ponadto w grupie pielgrzymowali księża: ks. Krzysztof Wiśniewski (ojciec duchowny pieszej pielgrzymki i WSD w Legnicy), ks. Piotr Góźdź (prefekt WSD), ks. Jacek Saładucha (wikariusz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Legnicy); siostra zakonna s. Konstantyna (karmelitanka). Nad zdrowiem pątników czuwała Małgorzata. Śpiew podtrzymywały: Dominika, Ania, Basia, Hania, Natalia, Marysia, Ola i Regina. Nad bezpieczeństwem czuwali porządkowi: Mateusz, Andrzej, Angelika i Kasia. Grupa liczyła 106 osób - najstarszą pątniczką była Jadwiga (78 lat), a najmłodszym pielgrzymem był Benedykt (3 lata). Przewodnik grupy charakteryzuje ją jako grupę pobożną, słynącą głośnym śpiewem, umiłowaniem pieśni tradycyjnych a także zdyscyplinowaną. Dziękując za wspólne pielgrzymowanie, które było doświadczeniem szczególnej łaski Boga szczególnie w Eucharystii i wspólnej modlitwie a także miłości bliźniego odczuwanej na trasie pielgrzymki i przez wsparcie Grupy Duchowego Uczestnictwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Grupa V

To tzw. grupa zgorzelecka. Do tronu Jasnogórskiej Pani pielgrzymowała pełne 14 dni. Grupa obejmowała dekanaty: Zgorzelec, Lubań, Gryfów, Węgliniec, Bogatynia, Lwówek, Leśna. Patronką grupy jest św. Jadwiga Śląska. Przewodnikiem był ks. Tomasz Metelica z Olszyny, a ponadto pielgrzymowali księża: ks. Kazimierz Pietkun, ks. Paweł Sajdutko, diakon Piotr Kruczyk oraz kleryk Jakub Sikorski. W grupie byli też skauci Europy, prowadzący śpiew oraz włączający się w modlitwę. Grupa liczyła ponad 130 osób. Porządkowymi byli dwaj Michałowie i Mateusz.
Pielęgniarkami grupy były Wiola i Bożena, które jak skrupulatnie zliczono (choć z przymrużeniem oka), zużyły 22 km bandaży, 4235 igieł i przebiły 26 tysięcy pęcherzy. Grupa przeszła 400 km w dużym tempie, narażając się na kary w postaci mandatów za przekroczenie prędkości;-), chociaż tzw. trupiarka - czyli samochód podwożący „poszkodowanych” pielgrzymów stała się ich ulubionym miejscem odpoczynku.
Mimo tych różnych wydarzeń i trudu cieszyli się, że szczęśliwi z modlitwą i różańcem w ręku dotarli do Tronu Maryi.

Grupa VI

Grupa ta zwana jest grupą salezjańską, gdyż jej przewodnik - ks. Mariusz Jeżewicz SDB, wraz z towarzyszącymi mu 2 księżmi, bratem zakonnym, diakonem, 6, klerykami należą do Zgromadzenia Księży Salezjanów. Towarzyszyła im także salezjanka siostra Małgorzata. Tak więc i patronem grupy jest św. Jan Bosko. Barwą grupy jest barwa żółta. W tej grupie generalnie zawsze pielgrzymuje młodzież salezjańska z dekanatów, w których w większości pracują księża salezjanie - czyli Chocianów i Lubin. Nie zabrakło oczywiście pielgrzymów z parafii diecezjalnych, a także pielgrzymów z innych miejscowości, np. z Londynu.
W grupie panowały zasady: jak idziemy - to idziemy; jak się modlimy - to modlimy; jak śpiewamy - to śpiewamy; jak słuchamy - to słuchamy.
Najstarszym uczestnikiem w grupie a zarazem na całej pielgrzymce był brat Zenon (81 lat). Najmłodszym pielgrzymem, zarówno w grupie jak również całej pielgrzymce była mała Amelia, licząca 8 miesięcy.
Wszyscy - jak mówił ks. Przewodnik - wędrując, otwierali swe serca na Słowo Boże, pragnąc, aby przyniosło ono w przyszłości błogosławione owoce.

Grupa VII

To grupa pokutna. Na Jasnej Górze grupa ta zaprezentowała się trochę poetycko.
Grupa pokutna marny pyłek świata/Lecz siłą ducha jakże jest bogata./Z różańcem w ręku niezbyt licznym gronem,/A ojciec Pio jest naszym patronem.
Trudy pielgrzymki z pokorą znosimy/I Matkę Bożą o łaski prosimy,/Niech zstąpi Duch Twój w swej mocy i sile./Polska w potrzebie i trudnych spraw tyle.
Hasło pielgrzymki niechaj zagrzmi gromem/Głosów serc naszych: „Kościół naszym domem”.
Nad tym hasłem czuwał patron grupy św. Ojciec Pio, który wspierał przewodnika duchowego grupy ks. Tomasza Aszurkiewicza oraz pomagających mu: kleryka Piotra i siostrę zakonną Esterę.
O stan fizyczny stóp dbała pielgrzymkowa siostra Bogusia. Do uszycia białych szat symbolizujących czystość człowieka po nawróceniu, przyczynił się brat Henryk.
Grupa pokutna to pątnicy z wszystkich zakątków ziemi, nawet z Austrii. Najstarszym pielgrzymem był brat Julian - 71 lat, najmłodszym Marcel - 12 lat.
Przepięknie służbę porządkową, tubowych, organizatorów w różnych wymiarach pielgrzymowania pełnili bracia pielgrzymkowi: Adam, Krzysztof, Andrzej i Stanisław.
Pątnicy z grupy 7 nigdy na nic nie narzekali, chyba, że nazbyt szybki koniec legnickiej pielgrzymki. W śpiewie grupowym uczestniczyli wszyscy. A szczególnie: siostra Ania i Beata oraz brat Piotr. Tak naprawdę należałoby wymienić wszystkich, jednak nie jest to możliwe. Wszyscy angażowali się we wzajemną pomoc i wsparcie. Grupa pokutna to więcej modlitwy i więcej ofiary, z tym, że to pielgrzymi bardziej czuli się niesieni przez Boga i Maryję. Wiele radości sprawiała służba na „zapleczu modlitewnym” XX PPL. „Mieliśmy zaszczyt wspierać w modlitwie całą organizację i służby pielgrzymkowe” - mówili o sobie. Grupa pokochała ciszę i milczenie, ale zawsze wobec innych rozsiewali uśmiech. „Pan Jezus i Maryja tak dużo nam dali w czasie tych kilku dni, że aż trudno nazwać to pokutą. Z Bożą pomocą za rok znów podejmiemy trudy pielgrzymowania” - deklarują.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam, byłam u Pana Jezusa i widziałam wszystko...

[ TEMATY ]

świadectwo

stock.adobe.com

Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od aparatury podtrzymującej życie. To początek historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...

Kobiety, która lekarzowi z oddziału intensywnej terapii powiedziała, gdzie chowa wódkę z sokiem pomarańczowym w pokoju socjalnym, ponieważ widziała to spod sufitu, leżąc w śpiączce na OIOM-ie. Jakim cudem? Poznajcie historię Irminy Sosnkowskiej z Poznania.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Niepełnosprawni dla św. Jana Pawła II

2025-11-03 20:59

fot. Archiwum Caritas

Niepełnosprawni dla Jana Pawła II

Niepełnosprawni dla Jana Pawła II

Wśród świętych i błogosławionych, którzy są bliscy osobom z niepełnosprawnością wyjątkowe miejsce zajmuje św. Jan Paweł II. „Nasz papież” doświadczył, czym jest choroba, starość, niepełnosprawność i dlatego dobrze rozumiał ludzi cierpiących i słabych. Własnym życiem pokazał, jak w obliczu cierpienia można i trzeba być wiernym Chrystusowi.

Dziękując za dar świętego Jana Pawła II – Caritas Diecezji Rzeszowskiej na czele z Warsztatami Terapii Zajęciowej Caritas w Rzeszowie 24 października 2025 r. zorganizowała spotkanie osób z niepełną sprawnością. Rozpoczęło się ono Mszą św. w kościele Podwyższenia Krzyża świętego w Rzeszowie, której przewodniczył Biskup Rzeszowski Jan Wątroba. W okolicznościowym kazaniu arcypasterz Diecezji Rzeszowskiej przypomniał, że św. Jan Paweł II zawsze był blisko osób cierpiących, troszcząc się, aby podczas pielgrzymek spotkać się z nimi. Zwrócił także uwagę na misyjny aspekt pontyfikatu, zachęcając do włączenia się w dzieło misyjne. „Nie musimy wyjeżdżać na inne kontynenty, aby spełniać misyjną posługę. Wystarczy ofiarować swoją modlitwę i cierpienie w tej intencji, a Pan Bóg przyjmie ten dar” – mówił biskup Wątroba.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję