Małgorzata Kitowska-Łysiak, profesor KUL-u, należała do najbardziej wyrazistych postaci w intelektualnym kręgu ludzi zajmujących się u nas sztuką nowoczesną. Jej pisarstwo wyróżniało się klarownością myśli, pięknem stylu i bogactwem sformułowań.
Intelektualnie dojrzewała na KUL-u w drugiej połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku pod kierunkiem prof. Jacka Woźniakowskiego. W okresie dramatów szarpiących środowisko plastyczne w latach stanu wojennego wskutek jego opowiedzenia się po stronie „Solidarności” była doskonale poinformowana o wszystkim i zawsze była po dobrej stronie.
Kiedyś zapytałem ją, co w sztuce współczesnej ceni najbardziej, i odpowiedziała, że malarstwo materii. Był w tym też ukłon w stronę tradycji środowiska własnego. KUL w latach stalinowskich wykształcił kilku bardzo wybitnych artystów - właśnie w okresie panowania tej formacji w sztuce - którzy utworzyli wówczas w Lublinie artystyczną grupę „Zamek”.
Życie zawodowe p. Małgorzaty biegło dwoma torami: intensywna działalność pedagogiczna na uczelni oraz twórczość własna, w której rzetelny warsztat naukowy szedł w parze z eseistyczną swobodą.
Publikowała książki, eseje, artykuły, prezentowała artystów, zawsze obdarzając ich twórczość wyjątkowo wnikliwą analizą. Organizowała wystawy, m.in. w warszawskiej galerii krytyków „Pokaz”.
Stan jej zdrowia, zawsze trudny, zaostrzył się ostatnio. Śmierć zaskoczyła ją w trakcie przygotowywania w galerii krytyków kolejnej wystawy.
Przez centrum polskiej stolicy przeszło wczoraj tysiące ludzi, by świętować Narodowy Dzień Niepodległości. Według szacunków podległego warszawskiemu ratuszowi Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób, organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys.
Sam byłem na Marszu Niepodległości i bliższa rzeczywistości zdaje się liczba, jaką podali organizatorzy, ale nie o dokładną liczbę się rozchodzi, a o masowość, powszechność i popularność tego wydarzenia. Sam wziąłem w nim udział, choć jako polski obywatel posiadający dwie narodowości nie zareagowałem z entuzjazmem na hasło Marszu: „Jeden Naród - silna Polska”. Rozumiem założenie ludzi z którymi wczoraj świętowaliśmy, w końcu współczesna historia Europy pokazuje, że rozwodnienie narodowościowe w forsowanej dziś wersji to nie jest siła, ale słabość kontynentu i krajów narodowych. Zgodnie z definicją języka polskiego, naród to „zbiorowość ludzi wyróżniająca się wspólną świadomością narodową, czyli poczuciem przynależności do wspólnoty definiowanej aktualnie jako naród”.
Parafie oraz zgromadzenia zakonne w Portugalii prowadzą zbiórki środków na wsparcie dla strażaków. Również w sanktuarium maryjnym w Fatimie regularnie odbywają się modlitwy oraz zbiórki na rzecz jednostek straży pożarnej, a także osób, które ucierpiały w tegorocznych pożarach lasów i nieużytków rolnych.
Pomimo ustania fali pożarów pustoszących Portugalię w dalszym ciągu prowadzone są też w całym kraju akcje służące uświadomieniu obywateli o potrzebie oczyszczania terenu i prewencji związanej z możliwością zaprószenia ognia. Część inicjatyw koncentruje się też na wsparciu strażaków pomagających w szalejących od wtorku na terenie Portugalii wichurach, które przyniósł sztorm Claudia.
Pompeje świętują 150 lat obecności obrazu Matki Bożej Różańcowej jako „miasto nadziei, modlitwy i miłosierdzia”. Podczas jubileuszowych uroczystości kard. Pietro Parolin przypomniał, że Maryja uczy „pośpiechu serca”, który prowadzi do dostrzegania potrzeb drugiego człowieka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.